YouTube player

Wprowadzenie

Od zawsze fascynowała mnie historia i literatura, a Dante Alighieri i jego “Boska Komedia” to prawdziwe arcydzieło, które zawsze chciałem poznać.​ Zawsze marzyłem o przeczytaniu “Piekła” w oryginalnym języku włoskim, ale zdawałem sobie sprawę, że to nie lada wyzwanie.​ W końcu zdecydowałem się na odważny krok ⎯ przeczytałem “Piekło” zarówno po włosku, jak i w angielskim tłumaczeniu.​ To doświadczenie było niezwykłe i pozwoliło mi spojrzeć na dzieło Dantego z zupełnie nowej perspektywy.​

Pierwsze wrażenia

Pierwsze wrażenie po rozpoczęciu lektury “Piekła” w oryginalnym języku włoskim było.​.​.​ przytłaczające.​ Włoski, choć piękny i melodyjny, okazał się dla mnie językiem niezwykle trudnym.​ Wiele słów było mi nieznanych, a gramatyka wydawała się skomplikowana.​ Poczułem się jak podróżnik, który wkroczył do nieznanego lasu, gdzie każdy szelest liści i śpiew ptaków brzmi jak tajemniczy język.​ Próbowałem skupić się na treści, ale często gubiłem się w gąszczu słów, które nie zawsze miały dla mnie sens. Odczuwałem frustrację, ale jednocześnie fascynację. To było jak próba rozszyfrowania starożytnego hieroglifu ー wiedziałem, że skrywa w sobie niezwykłą historię, ale musiałem znaleźć klucz do jej zrozumienia.​

Wtedy sięgnąłem po angielskie tłumaczenie “Piekła”. Tłumaczenie było płynne i zrozumiałe, ale od razu poczułem, że czegoś brakuje.​ Owszem, rozumiałem fabułę, ale straciłem pewien urok, pewną magiczną aurę, która emanowała z włoskiego oryginału. To było jak oglądanie pięknego obrazu w czarno-białej wersji ー widziałem kształty, kolory, ale brakowało mi żywej kolorystyki i głębi.​ Zdałem sobie sprawę, że tłumaczenie, choć pomocne, nie jest w stanie w pełni oddać piękna i bogactwa języka włoskiego.​ To było jak próba oddania zapachu róży za pomocą słów ー można opisać jej kształt, kolor, ale nie można przekazać jej aromatu.​

Wtedy postanowiłem połączyć oba podejścia.​ Czytałem fragmenty “Piekła” po włosku, a następnie porównywałem je z angielskim tłumaczeniem.​ Stopniowo zacząłem rozumieć włoskie teksty, a jednocześnie doceniać subtelności i piękno języka, które ginęły w tłumaczeniu.​ To było jak odkrywanie tajemniczego lasu, krok po kroku, rozpoznając poszczególne rośliny i zwierzęta, a jednocześnie podziwiając jego majestatyczną całość.​ Z każdym przeczytanym wersetem czułem, że coraz bardziej zanurzam się w świecie Dantego, rozpoznając jego myśli i odczucia, a jednocześnie odkrywając bogactwo języka włoskiego.​

To doświadczenie nauczyło mnie, że czytanie dzieł literackich w oryginalnym języku to nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim niezwykła podróż w głąb języka i kultury.​ Choć czasem bywa trudno, nagroda za ten wysiłek jest ogromna.​ Uświadomiłem sobie, że tłumaczenie, choć niezbędne, jest jedynie odbiciem oryginału.​ To jak próba uchwycenia chwytu słońca w dłoniach ⎯ można odczuć jego ciepło, ale nie można posiąść jego całkowitej mocy.​

Różnice w tłumaczeniach

Porównując różne angielskie tłumaczenia “Piekła”, zauważyłem, że każda wersja wyróżnia się innym podejściem do języka i treści. Niektóre tłumaczenia starają się zachować wierność oryginalnej formie i rytmowi Dantego, nawet jeśli kosztem naturalności języka angielskiego.​ Inne tłumaczenia kładą nacisk na zrozumiałość i płynność języka, ale tracą część poetyckiej aura oryginału.​ Odkryłem, że nie ma jednego “idealnego” tłumaczenia, ponieważ każdy tłumacz ma swoje własne podejście i interpretację dzieła Dantego.​

Przykładowo, Dorothy Sayers w swoim tłumaczeniu zachowuje oryginalny rytm tercyny Dantego, ale jej język jest czasem sztywny i nieco archaiczny.​ Allen Mandelbaum z kolei stosuje blank verse, który jest bardziej naturalny w języku angielskim, ale traci część oryginalnej poetyckiej formy.​ Michael Palma w swoim tłumaczeniu starannie oddaje treść i rytm Dantego, ale jego język jest bardzo literacki i nie zawsze łatwy do zrozumienia dla czytelnika niezaznajomionego z poezją.

Zauważyłem, że tłumaczenia “Piekła” często różnią się także w interpretacji pewnych fragmentów.​ Niektóre tłumaczenia podkreślają aspekt religijny dzieła Dantego, inne skupiają się na jego aspektach politycznych lub społecznych.​ To pokazuje, jak wielowymiarowe jest dzieło Dantego i jak różne możliwości interpretacji otwiera ono przed czytelnikiem.​

Porównując różne tłumaczenia “Piekła”, zrozumiałem, że tłumaczenie to nie tylko przeniesienie słów z jednego języka na drugi, ale także interpretacja i adaptacja dzieła. Każdy tłumacz wnosi swoje własne doświadczenie i rozumienie dzieła Dantego, co wpływa na ostateczny wygląd tłumaczenia.​

To doświadczenie nauczyło mnie, że nie ma jednego “prawdziwego” tłumaczenia dzieła literackiego. Każde tłumaczenie jest inne i oferuje inny punkt widzenia na dzieło oryginalne.​ Warto przeczytać różne tłumaczenia tego samego dzieła, aby zrozumieć jego różne wymiary i interpretacje.

W końcu doszedłem do wniosku, że najlepszym sposobem na poznanie dzieła Dantego jest przeczytanie go w oryginalnym języku włoskim, a następnie porównanie go z różnymi tłumaczeniami. W ten sposób można zrozumieć zarówno piękno i bogactwo języka włoskiego, jak i różne interpretacje dzieła Dantego.​

Przykłady tłumaczeń

Porównując różne angielskie tłumaczenia “Piekła”, zauważyłem, jak odmienne podejścia do języka i treści mogą prowadzić do zupełnie innych interpretacji.​ Z jednej strony, tłumaczenia starające się zachować wierność oryginalnej formie i rytmowi Dantego, często prezentują język nieco sztywny i archaiczny. Z drugiej strony, tłumaczenia skupiające się na zrozumiałości i płynności języka, tracą część poetyckiej aury oryginału.

Na przykład, w pierwszym wersecie “Piekła”, “Nel mezzo del cammin di nostra vita”, Dorothy Sayers w swoim tłumaczeniu pisze⁚ “Midway this way of life were bound upon”.​ Zachowuje ona rytm tercyny, ale język jest nieco sztywny i nie brzmi naturalnie po angielsku.​ Z kolei Allen Mandelbaum w swoim tłumaczeniu pisze⁚ “When I had journeyed half of our lifes way”.​ Stosuje on blank verse, który brzmi bardziej naturalnie, ale traci część oryginalnej poetyckiej formy.

W dalszych fragmentach “Piekła”, różnice w tłumaczeniach stają się jeszcze bardziej widoczne.​ Na przykład, w “Inferno” Canto III, gdzie Dante opisuje “Las samobójców”, tłumaczenie Dorothy Sayers jest bardzo dosłowne i zachowuje oryginalny obraz “drzew” z “liśćmi” zamiast “ludzi” z “gałęziami”.​ Tłumaczenie Allena Mandelbauma jest bardziej obrazowe i wyjaśnia metaforę “drzew” jako “ludzi”, którzy wiszą na gałęziach.

Zauważyłem, że różne tłumaczenia “Piekła” często różnią się także w interpretacji pewnych fragmentów.​ Niektóre tłumaczenia podkreślają aspekt religijny dzieła Dantego, inne skupiają się na jego aspektach politycznych lub społecznych.​ To pokazuje, jak wielowymiarowe jest dzieło Dantego i jak różne możliwości interpretacji otwiera ono przed czytelnikiem.​

Na przykład, w “Inferno” Canto VI, gdzie Dante spotyka Cerbera, tłumaczenie Dorothy Sayers prezentuje Cerbera jako “straszne zwierzę”, podkreślając jego fizyczne atrybuty.​ Tłumaczenie Allena Mandelbauma prezentuje Cerbera jako “strasznego psa”, podkreślając jego rolę jako strażnika piekła.​

Te przykłady pokazują, jak różne tłumaczenia “Piekła” można interpretować na różne sposoby; Każde tłumaczenie oferuje inny punkt widzenia na dzieło oryginalne.​ Warto przeczytać różne tłumaczenia tego samego dzieła, aby zrozumieć jego różne wymiary i interpretacje.​

Moje osobiste doświadczenie

Czytanie “Piekła” Dantego po włosku i angielsku było dla mnie niezwykłym doświadczeniem. Początkowo czułem się jak wędrowiec, który zgubił się w gęstym lesie, niepewny drogi i otoczenia. Włoski wydawał się językiem tajemniczym, pełnym nieznanych słów i skomplikowanej gramatyki.​ Próbowałem się skupić, ale często gubiłem wątek, a wiele fragmentów pozostawało dla mnie niejasnych.

Wtedy sięgnąłem po angielskie tłumaczenie. Tłumaczenie było płynne i zrozumiałe, ale od razu poczułem, że czegoś brakuje.​ Owszem, rozumiałem fabułę, ale straciłem pewien urok, pewną magiczną aurę, która emanowała z włoskiego oryginału.​ To było jak oglądanie pięknego obrazu w czarno-białej wersji ⎯ widziałem kształty, kolory, ale brakowało mi żywej kolorystyki i głębi.​

Wtedy postanowiłem połączyć oba podejścia. Czytałem fragmenty “Piekła” po włosku, a następnie porównywałem je z angielskim tłumaczeniem.​ Stopniowo zacząłem rozumieć włoskie teksty, a jednocześnie doceniać subtelności i piękno języka, które ginęły w tłumaczeniu. To było jak odkrywanie tajemniczego lasu, krok po kroku, rozpoznając poszczególne rośliny i zwierzęta, a jednocześnie podziwiając jego majestatyczną całość.​

Z każdym przeczytanym wersetem czułem, że coraz bardziej zanurzam się w świecie Dantego, rozpoznając jego myśli i odczucia, a jednocześnie odkrywając bogactwo języka włoskiego. Uświadomiłem sobie, że tłumaczenie, choć niezbędne, jest jedynie odbiciem oryginału.​ To jak próba uchwycenia chwytu słońca w dłoniach ー można odczuć jego ciepło, ale nie można posiąść jego całkowitej mocy.​

Moje osobiste doświadczenie z “Piekłem” Dantego nauczyło mnie, że czytanie dzieł literackich w oryginalnym języku to nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim niezwykła podróż w głąb języka i kultury.​ Choć czasem bywa trudno, nagroda za ten wysiłek jest ogromna. Zrozumiałem, że tłumaczenie jest tylko jednym z wielu sposobów na poznanie dzieła literackiego.​

Czytając “Piekło” po włosku i angielsku, odkryłem nową perspektywę na to dzieło.​ Zauważyłem, jak język wpływa na interpretację tekstu i jak różne tłumaczenia oferują różne punkty widzenia.​ To doświadczenie pozwoliło mi zrozumieć, że czytanie dzieł literackich w oryginalnym języku jest niezwykłą podróżą w głąb języka i kultury.​

Wnioski

Po zakończeniu lektury “Piekła” Dantego, zarówno po włosku, jak i w angielskim tłumaczeniu, doszedłem do kilku wniosków.​ Po pierwsze, czytanie dzieła literackiego w oryginalnym języku to niezwykłe doświadczenie, które otwiera nowe perspektywy i pozwala na głębsze zrozumienie treści.​ Choć język włoski wydawał się na początku nie do pokonania, z czasem zacząłem doceniać jego piękno i bogactwo, które ginęły w tłumaczeniu.​

Po drugie, zrozumiałem, że tłumaczenie jest tylko jednym z wielu sposobów na poznanie dzieła literackiego.​ Każde tłumaczenie jest inne i oferuje inny punkt widzenia na dzieło oryginalne. Warto przeczytać różne tłumaczenia tego samego dzieła, aby zrozumieć jego różne wymiary i interpretacje.​

Po trzecie, zauważyłem, jak język wpływa na interpretację tekstu.​ Różne tłumaczenia “Piekła” prezentowały różne punkty widzenia na dzieło Dantego, podkreślając różne aspekty jego treści.​ To doświadczenie pozwoliło mi zrozumieć, że czytanie dzieł literackich w oryginalnym języku jest niezwykłą podróżą w głąb języka i kultury.​

Moje osobiste doświadczenie z “Piekłem” Dantego utwierdziło mnie w przekonaniu, że język jest kluczem do zrozumienia kultury i historii.​ Czytanie dzieł literackich w oryginalnym języku pozwala nam zanurzyć się w świat autora i odkryć jego myśli i odczucia w całym ich bogactwie. To niezwykła podróż, która rozszerza nasze horyzonty i pozwala nam lepiej zrozumieć świat wokół nas.

W końcu, moje doświadczenie z “Piekłem” Dantego nauczyło mnie cenić różnorodność i bogactwo języków świata. Każdy język jest niezwykłym skarbcem kultury i historii.​ Warto poświęcić czas na uczenie się nowych języków i odkrywanie tajemnic świata literatury w ich oryginalnym brzmieniu.​

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *