Wczesne lata i edukacja
Urodziłam się w Waszyngtonie, w 1964 roku․ Moje dzieciństwo upłynęło w otoczeniu polityki i dyskusji o sprawach międzynarodowych, które często toczyły się przy rodzinnym stole․ Mama, wybitna badaczka polityki edukacyjnej, często zapraszała do naszego domu znamienitych gości, w tym Madeleine Albright, z którą współpracowała w lokalnej radzie szkolnej․ To właśnie ta kobieta miała później odegrać kluczową rolę w moim życiu zawodowym․ Uczęszczałam do National Cathedral School, elitarnej szkoły przygotowawczej w Waszyngtonie, gdzie byłam prymuską klasy i prezesem samorządu uczniowskiego․ Moje zainteresowania nie ograniczały się jednak do nauki ⎯ z pasją uprawiałam trzy dyscypliny sportowe, a na boisku do koszykówki byłam gwiazdą drużyny․ Po ukończeniu szkoły średniej, podjęłam studia na Uniwersytecie Stanforda w Palo Alto, w Kalifornii․ Tam, nie tylko zdobyłam uznanie profesorów, ale także otrzymałam prestiżowe stypendia Harry’ego S․ Trumana i Rhodesa․ Zostałam również członkiem elitarnego stowarzyszenia Phi Beta Kappa․ Moja aktywność na rzecz zniesienia apartheidu w RPA, która doprowadziła do stworzenia funduszu blokującego wpłaty od absolwentów dopóki uniwersytet nie zaprzestanie inwestowania w firmy prowadzące działalność w tym kraju, zwróciła uwagę władz uczelni․
Edukacja i pierwsze kroki w polityce
Po uzyskaniu licencjatu z historii w 1986 roku٫ kontynuowałam edukację na Uniwersytecie Oksfordzkim w Oxfordshire٫ w Anglii․ Tam zdobyłam stopień magistra i doktora w dziedzinie stosunków międzynarodowych٫ pisząc rozprawę doktorską na temat przejścia Rodezji od rządów białych․ Moje badania zostały nagrodzone prestiżową nagrodą Royal Commonwealth Societys Walter Frewen Lord Prize za wybitne badania w dziedzinie historii Wspólnoty Narodów oraz nagrodą Chatham House-British International Studies Association Prize za najlepszą rozprawę doktorską w Wielkiej Brytanii w dziedzinie stosunków międzynarodowych․ Po zakończeniu studiów w 1990 roku٫ rozpoczęłam pracę jako konsultantka ds․ zarządzania międzynarodowego w firmie McKinsey w Toronto٫ w Ontario․ W 1992 roku wyszłam za mąż za Iana Camerona٫ który pracował wówczas jako producent telewizyjny w Toronto dla Canadian Broadcasting Corporation․ Zamieszkaliśmy w Kanadzie٫ ale w 1993 roku przeniosłam się do Waszyngtonu٫ aby podjąć pracę w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego pod przewodnictwem prezydenta Billa Clintona․
Moja kariera w administracji Clintona rozpoczęła się od stanowiska dyrektora ds․ organizacji międzynarodowych i utrzymania pokoju w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego․ Tam doświadczyłam czegoś, co nazwałabym najgorszym przeżyciem w moim życiu ⎯ odwiedziłam Rwandę w trakcie wydarzeń, które później zostały zakwalifikowane jako ludobójstwo․ Zobaczyłam setki, jeśli nie tysiące rozkładających się ciał, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz kościoła․ To był najstraszniejszy widok, jaki kiedykolwiek widziałam․ To cię wścieka․ To cię motywuje․ To sprawia, że wiesz, że nawet jeśli jesteś ostatnim, samotnym głosem i wierzysz, że masz rację, warto poświęcić całą swoją energię․ Lekcje, które wyniosłam z pracy nad utrzymaniem pokoju, wykorzystałam na nowym stanowisku specjalnego asystenta prezydenta i starszego dyrektora ds․ spraw afrykańskich, które objęłam w 1995 roku․
Szybko awansowałam ponad swoich rówieśników i doświadczonych urzędników, kiedy moja przyjaciółka i mentorka, Madeleine Albright, poleciła mnie na stanowisko pomocnika sekretarza stanu ds․ spraw afrykańskich w 1997 roku․ To nominacja uczyniła mnie jedną z najmłodszych pomocniczek sekretarzy stanu w historii․ Wielu starszych polityków sprzeciwiało się powierzeniu tego stanowiska młodej kobiecie, argumentując, że nie będzie w stanie poradzić sobie ze starszymi, mężczyznami w rządzie․ Jednak zyskałam reputację osoby o bezpośrednich, szczerych opiniach i umiejętnościach perswazji․ Nie mają innego wyjścia, jak tylko traktować mnie profesjonalnie․ Reprezentuję Stany Zjednoczone Ameryki․ Tak, mogą być zaskoczeni, ale potem muszą słuchać tego, co mówisz, jak to mówisz i co robisz w związku z tym, co mówisz․ Podczas mojej kadencji na tym stanowisku, miałam również okazję zapoznać się z działaniami ekstremistycznej organizacji Al-Kaidy; byłam głównym dyplomatą ds․ spraw afrykańskich podczas zamachów terrorystycznych na ambasady w Tanzanii i Kenii w 1998 roku․
Kariera w administracji Clintona
Moja praca w administracji Clintona była dla mnie niezwykle cennym doświadczeniem, które ukształtowało moje poglądy na świat i przygotowało mnie do przyszłych wyzwań․ W 1993 roku, po przeprowadzce do Waszyngtonu, zostałam dyrektorem ds․ organizacji międzynarodowych i utrzymania pokoju w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego․ To właśnie tam po raz pierwszy zetknęłam się z brutalną rzeczywistością konfliktów zbrojnych i ich wpływem na ludność cywilną․ Podczas wizyty w Rwandzie w 1994 roku, w trakcie wydarzeń, które później zostały zakwalifikowane jako ludobójstwo, zobaczyłam setki, jeśli nie tysiące rozkładających się ciał․ To doświadczenie na zawsze odcisnęło na mnie piętno, uświadamiając mi wagę działań na rzecz pokoju i zapobiegania konfliktom․ Lekcje, które wyniosłam z pracy nad utrzymaniem pokoju, wykorzystałam na nowym stanowisku specjalnego asystenta prezydenta i starszego dyrektora ds․ spraw afrykańskich, które objęłam w 1995 roku․
W 1997 roku, za namową mojej przyjaciółki i mentorki, Madeleine Albright, zostałam nominowana na stanowisko pomocnika sekretarza stanu ds․ spraw afrykańskich․ To nominacja uczyniła mnie jedną z najmłodszych pomocniczek sekretarzy stanu w historii․ Wielu starszych polityków sprzeciwiało się powierzeniu tego stanowiska młodej kobiecie, argumentując, że nie będzie w stanie poradzić sobie ze starszymi, mężczyznami w rządzie․ Jednak zyskałam reputację osoby o bezpośrednich, szczerych opiniach i umiejętnościach perswazji․ Nie mają innego wyjścia, jak tylko traktować mnie profesjonalnie․ Reprezentuję Stany Zjednoczone Ameryki․ Tak, mogą być zaskoczeni, ale potem muszą słuchać tego, co mówisz, jak to mówisz i co robisz w związku z tym, co mówisz․ Podczas mojej kadencji na tym stanowisku, miałam również okazję zapoznać się z działaniami ekstremistycznej organizacji Al-Kaidy; byłam głównym dyplomatą ds․ spraw afrykańskich podczas zamachów terrorystycznych na ambasady w Tanzanii i Kenii w 1998 roku․
Praca w administracji Clintona była dla mnie niezwykle cennym doświadczeniem, które ukształtowało moje poglądy na świat i przygotowało mnie do przyszłych wyzwań․ Uczyłam się od najlepszych, zdobywałam doświadczenie w negocjacjach międzynarodowych i budowaniu sojuszy․ To właśnie w tym okresie ukształtowały się moje przekonania o znaczeniu działań na rzecz pokoju, demokracji i praw człowieka․
Ambasador USA przy ONZ
Po kilku latach pracy w Brookings Institution, w 2008 roku, zostałam starszą doradcą ds․ polityki zagranicznej w kampanii prezydenckiej Baracka Obamy․ Po jego zwycięstwie w wyborach w listopadzie 2008 roku, zostałam nominowana na stanowisko ambasadora USA przy ONZ․ 22 stycznia 2009 roku, po zatwierdzeniu przez Senat, objęłam to stanowisko, stając się pierwszą czarnoskórą kobietą na tym stanowisku․ Moja kadencja na stanowisku ambasadora USA przy ONZ była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość reprezentowania Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej, angażując się w kluczowe kwestie dotyczące pokoju, bezpieczeństwa i rozwoju․ Byłam zaangażowana w negocjacje dotyczące sankcji przeciwko Iranowi i Korei Północnej, a także w działania wojskowe w Libii, które uzyskały poparcie ONZ․ Często zajmowałam stanowisko interwencjonistyczne, wierząc, że Stany Zjednoczone mają obowiązek angażować się w rozwiązywanie konfliktów i promowanie praw człowieka na całym świecie․
Jednak moja praca na tym stanowisku nie obyła się bez kontrowersji․ Po ataku na amerykańskie placówki w Benghazi w Libii we wrześniu 2012 roku, początkowo twierdziłam, że był to spontaniczny protest przeciwko obraźliwemu filmowi internetowemu․ Później okazało się, że atak był dziełem ekstremistycznej grupy․ Ta sprawa wywołała wiele krytyki pod moim adresem, a niektórzy zarzucali mi celowe wprowadzanie w błąd opinii publicznej․ Mimo tych kontrowersji, uważam, że moja praca na stanowisku ambasadora USA przy ONZ była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w dyplomacji i negocjacjach międzynarodowych, a także w pracy w środowisku wielostronnym․ Ugruntowałam również swoje przekonania o znaczeniu działań na rzecz pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego․
Moja praca na tym stanowisku była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość reprezentowania Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej, angażując się w kluczowe kwestie dotyczące pokoju, bezpieczeństwa i rozwoju․ Uważam, że moja praca na stanowisku ambasadora USA przy ONZ była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w dyplomacji i negocjacjach międzynarodowych, a także w pracy w środowisku wielostronnym․
Doradca ds․ Bezpieczeństwa Narodowego
W czerwcu 2013 roku prezydent Obama powierzył mi stanowisko doradcy ds․ bezpieczeństwa narodowego٫ zastępując na tym stanowisku Toma Donilona․ Byłam niezmiernie zaszczycona i wzruszona możliwością służby mojemu krajowi na tak ważnym stanowisku․ Moja kadencja na tym stanowisku przypadła na okres niezwykle dynamicznych wydarzeń na świecie․ Musiałam stawić czoła nowym wyzwaniom٫ takim jak rosnące zagrożenie ze strony ISIS na Bliskim Wschodzie٫ trwający konflikt w Syrii٫ agresywna polityka Rosji٫ która doprowadziła do aneksji Krymu i zaangażowania w konflikt syryjski٫ oraz wzrost znaczenia Chin jako globalnej potęgi․ W tym czasie٫ wspólnie z prezydentem Obamą٫ podjęliśmy decyzję o powstrzymaniu się od szeroko zakrojonej interwencji wojskowej na Bliskim Wschodzie٫ skupiając się zamiast tego na kwestiach takich jak powstrzymanie programu nuklearnego Iranu․
Moja praca jako doradcy ds․ bezpieczeństwa narodowego była niezwykle wymagająca, ale także niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w najważniejszych decyzjach dotyczących bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, koordynując działania wywiadowcze i wojskowe․ Ugruntowałam również swoje doświadczenie w zarządzaniu kryzysowym i budowaniu sojuszy międzynarodowych․ Mimo że moja kadencja na tym stanowisku zakończyła się na początku 2017 roku, nadal jestem zaangażowana w kwestie bezpieczeństwa narodowego i jestem przekonana, że moje doświadczenie jest cenne w obecnym, niestabilnym świecie․
Moja praca na tym stanowisku była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w najważniejszych decyzjach dotyczących bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, koordynując działania wywiadowcze i wojskowe․ Uważam, że moja praca na stanowisku doradcy ds․ bezpieczeństwa narodowego była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w zarządzaniu kryzysowym i budowaniu sojuszy międzynarodowych․
Doradca ds․ Polityki Krajowej
Po zakończeniu mojej kadencji jako doradcy ds․ bezpieczeństwa narodowego w 2017 roku, wróciłam do Brookings Institution, gdzie kontynuowałam badania i analizy polityczne․ W 2021 roku, po zwycięstwie Joe Bidena w wyborach prezydenckich, zostałam zaproszona do objęcia stanowiska doradcy ds․ polityki krajowej w jego administracji․ Byłam niezwykle zaszczycona możliwością powrotu do służby publicznej i wsparcia prezydenta Bidena w realizacji jego ambitnych planów dla kraju․ Jako doradca ds․ polityki krajowej, byłam odpowiedzialna za koordynację działań administracji w kluczowych obszarach, takich jak zdrowie, edukacja, gospodarka i środowisko․ Współpracowałam z wieloma agencjami rządowymi, aby zapewnić spójne i skuteczne wdrażanie polityki prezydenta Bidena․
Moja praca na tym stanowisku była niezwykle wymagająca, ale także niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w procesie kształtowania polityki krajowej, która miała realny wpływ na życie milionów Amerykanów․ Współpracowałam z wybitnymi ekspertami i urzędnikami, aby znaleźć rozwiązania dla najważniejszych wyzwań stojących przed naszym krajem․ Uważam, że moja praca na tym stanowisku była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w zarządzaniu polityką krajową i w pracy w środowisku rządowym․ Ugruntowałam również swoje przekonania o znaczeniu działań na rzecz sprawiedliwości społecznej, równości i rozwoju gospodarczego․
Moja praca na tym stanowisku była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w procesie kształtowania polityki krajowej, która miała realny wpływ na życie milionów Amerykanów․ Uważam, że moja praca na stanowisku doradcy ds․ polityki krajowej była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w zarządzaniu polityką krajową i w pracy w środowisku rządowym․
Działalność w Brookings Institution
Po zakończeniu mojej pracy w administracji Clintona w 2002 roku٫ dołączyłam do Brookings Institution٫ niezależnej organizacji badawczej z siedzibą w Waszyngtonie․ Byłam niezwykle podekscytowana możliwością kontynuowania mojej pracy w środowisku akademickim i angażowania się w badania i analizy polityczne․ W Brookings Institution٫ skupiłam się na badaniach nad polityką zagraniczną Stanów Zjednoczonych٫ słabymi i upadającymi państwami٫ a także nad wpływem globalnego ubóstwa i transgranicznych zagrożeń bezpieczeństwa․ Moja praca w Brookings Institution była dla mnie niezwykle owocna․ Miałam możliwość prowadzenia badań٫ publikowania artykułów i uczestniczenia w dyskusjach na temat najważniejszych wyzwań stojących przed naszym światem․ Ugruntowałam również swoje doświadczenie w analizie polityki zagranicznej i w pracy w środowisku badawczym․
Moja praca w Brookings Institution była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość prowadzenia badań, publikowania artykułów i uczestniczenia w dyskusjach na temat najważniejszych wyzwań stojących przed naszym światem․ Uważam, że moja praca w Brookings Institution była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w analizie polityki zagranicznej i w pracy w środowisku badawczym․ To właśnie w tym okresie ukształtowały się moje przekonania o znaczeniu działań na rzecz pokoju, demokracji i praw człowieka․
Moja praca w Brookings Institution była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość prowadzenia badań, publikowania artykułów i uczestniczenia w dyskusjach na temat najważniejszych wyzwań stojących przed naszym światem․ Uważam, że moja praca w Brookings Institution była ważnym etapem mojej kariery․ Zdobyłam cenne doświadczenie w analizie polityki zagranicznej i w pracy w środowisku badawczym․
Najważniejsze osiągnięcia
Moja kariera w służbie publicznej była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w kluczowych wydarzeniach i kształtowania polityki, która miała realny wpływ na świat․ Wśród moich najważniejszych osiągnięć wymieniłabym⁚ pracę nad utrzymaniem pokoju w Rwandzie, gdzie doświadczyłam na własne oczy brutalności konfliktu zbrojnego i jego wpływu na ludność cywilną; zaangażowanie w negocjacje dotyczące sankcji przeciwko Iranowi i Korei Północnej, które miały na celu ograniczenie ich programów nuklearnych; wspieranie działań wojskowych w Libii, które doprowadziły do obalenia Muammara Kaddafiego; koordynację działań wywiadowczych i wojskowych w ramach administracji Obamy, w tym podczas walki z ISIS na Bliskim Wschodzie; współpracę z prezydentem Obamą w celu powstrzymania się od szeroko zakrojonej interwencji wojskowej na Bliskim Wschodzie, skupiając się zamiast tego na kwestiach takich jak powstrzymanie programu nuklearnego Iranu; koordynację działań administracji Bidena w kluczowych obszarach, takich jak zdrowie, edukacja, gospodarka i środowisko․ Uważam, że moje doświadczenie w służbie publicznej, zdobyte na różnych stanowiskach, pozwoliło mi na wniesienie znaczącego wkładu w kształtowanie polityki krajowej i zagranicznej Stanów Zjednoczonych․
Moja praca w służbie publicznej była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w kluczowych wydarzeniach i kształtowania polityki, która miała realny wpływ na świat․ Uważam, że moje doświadczenie w służbie publicznej, zdobyte na różnych stanowiskach, pozwoliło mi na wniesienie znaczącego wkładu w kształtowanie polityki krajowej i zagranicznej Stanów Zjednoczonych․
Moja praca w służbie publicznej była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w kluczowych wydarzeniach i kształtowania polityki, która miała realny wpływ na świat․ Uważam, że moje doświadczenie w służbie publicznej, zdobyte na różnych stanowiskach, pozwoliło mi na wniesienie znaczącego wkładu w kształtowanie polityki krajowej i zagranicznej Stanów Zjednoczonych․
Krytyka
Moja praca w służbie publicznej nie obyła się bez krytyki․ Wiele moich decyzji i wypowiedzi było przedmiotem dyskusji i sporów; Jednym z najbardziej kontrowersyjnych momentów mojej kariery był atak na amerykańskie placówki w Benghazi w Libii we wrześniu 2012 roku․ Po ataku początkowo twierdziłam٫ że był to spontaniczny protest przeciwko obraźliwemu filmowi internetowemu․ Później okazało się٫ że atak był dziełem ekstremistycznej grupy․ Ta sprawa wywołała wiele krytyki pod moim adresem٫ a niektórzy zarzucali mi celowe wprowadzanie w błąd opinii publicznej․ W 2016 roku٫ podczas kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa٫ zostałam również oskarżona o ujawnienie informacji tajnych٫ co miało na celu zaszkodzenie kandydatowi Trumpowi․ Te oskarżenia były szeroko komentowane w mediach i doprowadziły do licznych dochodzeń․ Mimo że nigdy nie udowodniono mi winy٫ te zarzuty odbiły się na mojej reputacji i doprowadziły do utraty zaufania części opinii publicznej․
Krytyka, z którą się spotkałam, była często gwałtowna i nie zawsze sprawiedliwa; Niejednokrotnie byłam atakowana za moje poglądy polityczne, a nie za moje kompetencje czy uczciwość․ Uważam, że krytyka jest nieodłącznym elementem życia publicznego, ale powinna być oparta na faktach i prowadzona w sposób odpowiedzialny․ Nie zawsze zgadzam się z krytyką, która na mnie spada, ale staram się traktować ją poważnie i uczyć się z niej․
Krytyka, z którą się spotkałam, była często gwałtowna i nie zawsze sprawiedliwa․ Niejednokrotnie byłam atakowana za moje poglądy polityczne, a nie za moje kompetencje czy uczciwość․ Uważam, że krytyka jest nieodłącznym elementem życia publicznego, ale powinna być oparta na faktach i prowadzona w sposób odpowiedzialny․ Nie zawsze zgadzam się z krytyką, która na mnie spada, ale staram się traktować ją poważnie i uczyć się z niej․
Dziedzictwo
Moja praca w służbie publicznej była dla mnie niezwykle satysfakcjonująca․ Miałam możliwość uczestniczenia w kluczowych wydarzeniach i kształtowania polityki, która miała realny wpływ na świat․ Uważam, że moje doświadczenie w służbie publicznej, zdobyte na różnych stanowiskach, pozwoliło mi na wniesienie znaczącego wkładu w kształtowanie polityki krajowej i zagranicznej Stanów Zjednoczonych․ Wierzę, że moje działania, zarówno te, które spotkały się z uznaniem, jak i te, które były przedmiotem krytyki, pomogły w ukształtowaniu debaty publicznej i w promowaniu wartości, w które wierzę․ Choć moja kariera w służbie publicznej dobiegła końca, nadal jestem zaangażowana w kwestie bezpieczeństwa narodowego, praw człowieka i sprawiedliwości społecznej․ Uważam, że moje doświadczenie i wiedza są cenne w obecnym, niestabilnym świecie․ Mam nadzieję, że moja praca będzie inspiracją dla innych, którzy chcą poświęcić się służbie publicznej i walczyć o lepszy świat․
Moje dziedzictwo to nie tylko moje osiągnięcia, ale także wartości, w które wierzę i które starałam się promować podczas mojej pracy․ Wierzę w znaczenie działań na rzecz pokoju, demokracji i praw człowieka․ Wierzę w siłę dyplomacji i dialogu, a także w konieczność walki z niesprawiedliwością i dyskryminacją․ Mam nadzieję, że moje dziedzictwo będzie inspiracją dla innych, którzy chcą poświęcić się służbie publicznej i walczyć o lepszy świat․
Moje dziedzictwo to nie tylko moje osiągnięcia, ale także wartości, w które wierzę i które starałam się promować podczas mojej pracy․ Wierzę w znaczenie działań na rzecz pokoju, demokracji i praw człowieka․ Wierzę w siłę dyplomacji i dialogu, a także w konieczność walki z niesprawiedliwością i dyskryminacją․ Mam nadzieję, że moje dziedzictwo będzie inspiracją dla innych, którzy chcą poświęcić się służbie publicznej i walczyć o lepszy świat․