Wprowadzenie
Wszyscy wiemy‚ że angielski ma swoje osobliwości. Jedną z nich jest zasada umowy bliskości‚ która dotyczy zgodności liczby czasownika z rzeczownikiem lub zaimkiem znajdującym się najbliżej niego. Zawsze byłam ciekawa‚ jak ta zasada działa w praktyce‚ więc postanowiłam zgłębić temat i sprawdzić‚ jak ona funkcjonuje w rzeczywistych zdaniach. Odkryłam‚ że ta zasada ma swoje niuanse i nie zawsze jest łatwa do zastosowania.
Co to jest umowa bliskości?
Umowa bliskości‚ znana również jako zasada bliskości‚ to gramatyczne zjawisko‚ które określa zgodność liczby czasownika z rzeczownikiem lub zaimkiem znajdującym się najbliżej niego w zdaniu. Najczęściej spotykamy ją w zdaniach z połączeniem dwóch lub więcej podmiotów połączonych spójnikami “or” lub “nor”. W takich przypadkach czasownik zgadza się w liczbie z podmiotem‚ który jest bliżej niego‚ niezależnie od tego‚ czy drugi podmiot jest w liczbie pojedynczej‚ czy mnogiej.
Na przykład‚ w zdaniu “Either my brother or my sisters are going to get it”‚ czasownik “are” zgadza się z “sisters”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “brother”. Zauważyłam‚ że ta zasada często budzi wątpliwości i może być myląca‚ szczególnie w bardziej złożonych zdaniach‚ gdzie mamy do czynienia z wieloma podmiotami i spójnikami.
W praktyce‚ umowa bliskości jest czymś‚ do czego przyzwyczajamy się stopniowo‚ a jej zastosowanie staje się bardziej intuicyjne w miarę naszego rozwoju językowego.
Dlaczego umowa bliskości jest ważna?
Umowa bliskości to nie tylko gramatyczna ciekawostka. Jest ona ważna‚ ponieważ wpływa na klarowność i zrozumiałość języka. Kiedy czasownik zgadza się z najbliższym podmiotem‚ zdanie staje się bardziej logiczne i łatwiejsze do zrozumienia.
Pamiętam‚ jak podczas nauki angielskiego często miałam problemy z rozpoznaniem‚ który podmiot decyduje o liczbie czasownika w zdaniach z “or” i “nor”. Z czasem odkryłam‚ że umowa bliskości jest kluczem do rozwiązania tego problemu.
W praktyce‚ prawidłowe zastosowanie umowy bliskości sprawia‚ że nasze zdania brzmią bardziej naturalnie i profesjonalnie. Ułatwia to również komunikację‚ ponieważ odbiorca nie musi się zastanawiać‚ który podmiot decyduje o liczbie czasownika.
Dlatego też‚ znajomość i stosowanie tej zasady jest niezwykle ważne dla każdego‚ kto chce mówić i pisać po angielsku poprawnie i płynnie.
Przykładowe zdania
Aby lepiej zrozumieć zasadę umowy bliskości‚ przyjrzyjmy się kilku przykładom⁚
“Either my brother or my sisters are going to get it.” W tym zdaniu czasownik “are” zgadza się z “sisters”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “brother”.
“Neither the cat nor the dogs are allowed in the house.” Tutaj czasownik “are” zgadza się z “dogs”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “cat”.
“Not only John but also his friends are coming to the party.” W tym przypadku czasownik “are” zgadza się z “friends”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “John”.
“The student or the committee members write every day.” W tym przykładzie czasownik “write” zgadza się z “committee members”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “student”.
“The committee members or the student writes every day.” W tym przykładzie czasownik “writes” zgadza się z “student”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “committee members”.
Pamiętajmy‚ że umowa bliskości dotyczy tylko zdań z “or” i “nor”. W innych przypadkach czasownik zgadza się z podmiotem w tradycyjny sposób.
Umowa bliskości w zdaniu z “or”
W zdaniach z “or”‚ umowa bliskości działa w sposób‚ który może na początku wydawać się nieco niezwykły. Czasownik zgadza się z podmiotem‚ który jest bliżej niego‚ niezależnie od tego‚ czy jest to podmiot w liczbie pojedynczej‚ czy mnogiej.
Przykładem może być zdanie “Either my brother or my sisters are going to get it”. Chociaż “brother” jest w liczbie pojedynczej‚ a “sisters” w liczbie mnogiej‚ czasownik “are” zgadza się z “sisters”‚ ponieważ jest bliżej niego.
W praktyce‚ kiedy spotykam zdanie z “or”‚ zawsze staram się sprawdzić‚ który podmiot jest bliżej czasownika. To pomaga mi wybrać odpowiednią formę czasownika‚ aby zdanie brzmiało poprawnie.
Umowa bliskości w zdaniach z “or” jest ważna‚ ponieważ wpływa na klarowność i zrozumiałość języka. Poprawne zastosowanie tej zasady sprawia‚ że nasze zdania brzmią bardziej naturalnie i profesjonalnie.
Umowa bliskości w zdaniu z “and”
W przeciwieństwie do zdań z “or” i “nor”‚ umowa bliskości nie ma zastosowania w zdaniach z “and”. W takich przypadkach czasownik zgadza się z liczbą podmiotu‚ który jest bliżej niego‚ ale tylko wtedy‚ gdy oba podmioty są w innej liczbie.
Na przykład‚ w zdaniu “The cat and the dogs are playing in the garden”‚ czasownik “are” zgadza się z “dogs”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “cat”. Jednak‚ jeśli oba podmioty są w tej samej liczbie‚ np. “The cat and the dog are playing in the garden”‚ czasownik zgadza się z obu podmiotami‚ niezależnie od ich położenia.
Zauważyłam‚ że ta zasada jest łatwiejsza do zapamiętania niż umowa bliskości w zdaniach z “or” i “nor”. W praktyce‚ kiedy spotykam zdanie z “and”‚ zawsze sprawdzam‚ czy oba podmioty są w tej samej liczbie. Jeśli tak‚ czasownik zgadza się z nimi oboma. Jeśli nie‚ czasownik zgadza się z podmiotem‚ który jest bliżej niego.
Umowa bliskości w zdaniach z “and” jest ważna‚ ponieważ pomaga nam tworzyć zdania‚ które brzmią poprawnie i naturalnie.
Umowa bliskości w zdaniu z “neither/nor”
Podobnie jak w przypadku zdań z “or”‚ umowa bliskości odgrywa ważną rolę w zdaniach z “neither/nor”. W takich przypadkach czasownik zgadza się w liczbie z podmiotem‚ który jest bliżej niego.
Na przykład‚ w zdaniu “Neither the cat nor the dogs are allowed in the house”‚ czasownik “are” zgadza się z “dogs”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “cat”. Chociaż “cat” jest w liczbie pojedynczej‚ a “dogs” w liczbie mnogiej‚ to bliższość “dogs” do czasownika decyduje o jego liczbie.
W praktyce‚ często spotykam się z sytuacjami‚ w których muszę zastosować umowę bliskości w zdaniach z “neither/nor”. Pamiętam‚ że początkowo miałam problemy z rozróżnieniem‚ który podmiot decyduje o liczbie czasownika. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że kluczem jest skupienie się na bliższym podmiocie.
Umowa bliskości w zdaniach z “neither/nor” jest ważna‚ ponieważ pomaga nam tworzyć zdania‚ które brzmią poprawnie i naturalnie.
Umowa bliskości z rzeczownikami niepoliczalnymi
Rzeczowniki niepoliczalne‚ takie jak “water”‚ “information” czy “advice”‚ zawsze traktujemy jako liczby pojedyncze. W przypadku zdań z “or” i “nor”‚ gdzie jeden z podmiotów jest rzeczownikiem niepoliczalnym‚ a drugi rzeczownikiem w liczbie mnogiej‚ czasownik zgadza się w liczbie z podmiotem‚ który jest bliżej niego.
Na przykład‚ w zdaniu “Neither the information nor the students are available”‚ czasownik “are” zgadza się z “students”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “information”. Chociaż “information” jest w liczbie pojedynczej‚ to bliższość “students” do czasownika decyduje o jego liczbie.
Pamiętam‚ że początkowo miałam problemy z zastosowaniem umowy bliskości w zdaniach z rzeczownikami niepoliczalnymi. Często zapominałam‚ że rzeczowniki niepoliczalne traktujemy jako liczby pojedyncze. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że kluczem jest skupienie się na bliższym podmiocie‚ niezależnie od jego rodzaju.
Umowa bliskości z rzeczownikami niepoliczalnymi jest ważna‚ ponieważ pomaga nam tworzyć zdania‚ które brzmią poprawnie i naturalnie.
Umowa bliskości z frazami rzeczownikowymi
W przypadku fraz rzeczownikowych‚ które są połączeniem dwóch lub więcej słów funkcjonujących jako jeden podmiot‚ umowa bliskości działa podobnie jak w przypadku pojedynczych rzeczowników. Czasownik zgadza się w liczbie z frazą rzeczownikową‚ która jest bliżej niego.
Na przykład‚ w zdaniu “Neither the group of students nor the teacher is ready”‚ czasownik “is” zgadza się z “teacher”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “group of students”. Chociaż “group of students” jest w liczbie mnogiej‚ to bliższość “teacher” do czasownika decyduje o jego liczbie.
Pamiętam‚ że początkowo miałam problemy z zastosowaniem umowy bliskości w zdaniach z frazami rzeczownikowymi. Często myliłam się i zgadzałam czasownik z frazą‚ która była bliżej mnie‚ a nie bliżej czasownika. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że kluczem jest skupienie się na bliższym podmiocie‚ niezależnie od tego‚ czy jest to pojedynczy rzeczownik‚ czy fraza rzeczownikowa.
Umowa bliskości z frazami rzeczownikowymi jest ważna‚ ponieważ pomaga nam tworzyć zdania‚ które brzmią poprawnie i naturalnie.
Wyjątki od umowy bliskości
Chociaż umowa bliskości jest ogólną zasadą‚ istnieją pewne sytuacje‚ w których nie ma zastosowania. Na przykład‚ w zdaniach z “there is/there are”‚ czasownik zgadza się z podmiotem‚ który znajduje się po nim‚ a nie z podmiotem‚ który jest bliżej niego.
Na przykład‚ w zdaniu “There is a banana and four apples on the table”‚ czasownik “is” zgadza się z “banana”‚ ponieważ jest to podmiot‚ który znajduje się po nim‚ a nie z “four apples”.
Pamiętam‚ że początkowo miałam problemy z zastosowaniem tej zasady w zdaniach z “there is/there are”. Często zgadzałam czasownik z podmiotem‚ który był bliżej niego‚ a nie z podmiotem‚ który znajdował się po nim. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że w tych przypadkach umowa bliskości nie ma zastosowania.
Innym wyjątkiem od umowy bliskości jest sytuacja‚ gdy podmiot jest wyrażony przez zaimek względny “who”‚ “which” lub “that”. W takich przypadkach czasownik zgadza się z poprzedzającym go rzeczownikiem‚ a nie z podmiotem‚ który jest bliżej niego.
Na przykład‚ w zdaniu “The book which is on the table is mine”‚ czasownik “is” zgadza się z “book”‚ ponieważ jest to rzeczownik‚ który poprzedza zaimek względny “which”.
Umowa bliskości a znaczenie
Umowa bliskości nie zawsze jest oczywista. Czasami‚ nawet jeśli czasownik zgadza się z podmiotem‚ który jest bliżej niego‚ może to prowadzić do niejasności lub absurdalnego znaczenia.
Na przykład‚ w zdaniu “Neither the cat nor the dogs are allowed in the house” ‚ czasownik “are” zgadza się z “dogs”‚ ponieważ jest bliżej niego niż “cat”. Jednak‚ jeśli zdanie brzmiałoby “Neither the dogs nor the cat is allowed in the house”‚ byłoby ono bardziej logiczne‚ ponieważ sugeruje‚ że zarówno psy‚ jak i kot nie są dozwolone w domu.
Pamiętam‚ że podczas nauki angielskiego często spotykałam się z takimi przypadkami‚ gdzie umowa bliskości prowadziła do niejasności. Z czasem nauczyłam się‚ że w takich sytuacjach ważne jest‚ aby skupić się na znaczeniu zdania‚ a nie tylko na gramatycznych zasadach.
Dlatego też‚ umowa bliskości powinna być stosowana z rozwagą. Czasami‚ nawet jeśli czasownik zgadza się z podmiotem‚ który jest bliżej niego‚ może to prowadzić do niejasności lub absurdalnego znaczenia. W takich przypadkach warto przeformułować zdanie‚ aby było bardziej zrozumiałe.
Umowa bliskości a styl
Umowa bliskości może wpływać na styl pisania. Chociaż jest to zasada gramatyczna‚ jej zastosowanie może nadać tekstowi bardziej formalny lub nieformalny charakter.
Na przykład‚ w zdaniu “Neither the cat nor the dogs are allowed in the house”‚ użycie czasownika “are” zgadza się z zasadą umowy bliskości‚ ale może brzmieć nieco formalnie. Z kolei zdanie “Neither the dogs nor the cat is allowed in the house” brzmi bardziej naturalnie i nieformalnie‚ choć nie jest zgodne z zasadą umowy bliskości.
Pamiętam‚ że podczas pisania po angielsku często zastanawiałam się‚ czy zastosować umowę bliskości‚ czy nie. Zauważyłam‚ że w tekstach formalnych‚ takich jak artykuły naukowe czy dokumenty biznesowe‚ umowa bliskości jest często stosowana. Natomiast w tekstach nieformalnych‚ takich jak wiadomości e-mail czy wpisy na blogu‚ umowa bliskości jest mniej powszechna.
Dlatego też‚ decydując o zastosowaniu umowy bliskości‚ warto wziąć pod uwagę styl tekstu‚ który piszemy.
Umowa bliskości a regionalne różnice
Umowa bliskości jest zasadą gramatyczną‚ która ma swoje odzwierciedlenie w różnych odmianach języka angielskiego. Zauważyłam‚ że w brytyjskim angielskim umowa bliskości jest stosowana częściej niż w amerykańskim angielskim.
Na przykład‚ w brytyjskim angielskim zdanie “Neither the cat nor the dogs are allowed in the house” jest powszechne‚ podczas gdy w amerykańskim angielskim częściej spotyka się zdanie “Neither the dogs nor the cat is allowed in the house”.
Pamiętam‚ że podczas nauki angielskiego‚ kiedy spotykałam się z różnymi odmianami języka‚ często zastanawiałam się‚ która wersja jest poprawna. Z czasem zrozumiałam‚ że obie wersje są poprawne‚ ale mają różne zastosowania.
Dlatego też‚ warto pamiętać o regionalnych różnicach w zastosowaniu umowy bliskości. Jeśli chcesz pisać lub mówić po angielsku w sposób‚ który jest odpowiedni dla konkretnego regionu‚ warto zapoznać się z jego specyficznymi zasadami gramatycznymi.
Podsumowanie
Umowa bliskości jest zasadą gramatyczną‚ która dotyczy zgodności liczby czasownika z podmiotem‚ który jest bliżej niego. Najczęściej spotykamy ją w zdaniach z “or”‚ “nor” i “neither/nor”‚ gdzie czasownik zgadza się w liczbie z podmiotem‚ który jest bliżej niego‚ niezależnie od tego‚ czy jest to podmiot w liczbie pojedynczej‚ czy mnogiej.
Zauważyłam‚ że umowa bliskości nie zawsze jest łatwa do zastosowania. Istnieją pewne sytuacje‚ w których nie ma zastosowania‚ a czasami może prowadzić do niejasności lub absurdalnego znaczenia.
Pamiętam‚ że podczas nauki angielskiego często miałam problemy z zastosowaniem umowy bliskości. Czasami myliłam się i zgadzałam czasownik z podmiotem‚ który był bliżej mnie‚ a nie bliżej czasownika. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że kluczem jest skupienie się na znaczeniu zdania‚ a nie tylko na gramatycznych zasadach.
Umowa bliskości jest ważna‚ ponieważ wpływa na klarowność i zrozumiałość języka. Prawidłowe zastosowanie tej zasady sprawia‚ że nasze zdania brzmią bardziej naturalnie i profesjonalnie.
Przydatne zasoby
W poszukiwaniu informacji o umowie bliskości‚ skorzystałam z różnych zasobów internetowych.
Jednym z nich był artykuł “A Comprehensive Grammar of the English Language” (1985)‚ który zawierał szczegółowe informacje o zasadach gramatycznych‚ w tym o umowie bliskości.
Innym przydatnym źródłem były strony internetowe poświęcone gramatyce angielskiej‚ takie jak “English Grammar Rules” i “English Grammar Guide”.
Ponadto‚ skorzystałam z różnych forów internetowych‚ gdzie użytkownicy dyskutowali o problemach z gramatyką angielską‚ w tym o umowie bliskości.
Znalazłam również wiele materiałów edukacyjnych w postaci filmów i prezentacji‚ które w prosty i przystępny sposób wyjaśniały zasady umowy bliskości.
Wszyscy te zasoby pomogły mi lepiej zrozumieć umowę bliskości i jej zastosowanie w praktyce.
Wnioski
Moja podróż w głąb zasad umowy bliskości w języku angielskim była fascynująca. Odkryłam‚ że ta zasada nie jest tak prosta‚ jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Zauważyłam‚ że umowa bliskości może być myląca‚ szczególnie w przypadku zdań z “or”‚ “nor” i “neither/nor”. Czasami trudno jest określić‚ który podmiot decyduje o liczbie czasownika.
Pamiętam‚ że początkowo miałam problemy z zastosowaniem tej zasady. Często myliłam się i zgadzałam czasownik z podmiotem‚ który był bliżej mnie‚ a nie bliżej czasownika. Jednak z czasem nauczyłam się‚ że kluczem jest skupienie się na znaczeniu zdania‚ a nie tylko na gramatycznych zasadach.
Wnioskuję‚ że umowa bliskości jest ważnym elementem gramatyki angielskiej‚ który wpływa na klarowność i zrozumiałość języka. Prawidłowe zastosowanie tej zasady sprawia‚ że nasze zdania brzmią bardziej naturalnie i profesjonalnie.
Chociaż umowa bliskości może być czasami skomplikowana‚ warto ją poznać i zastosować w praktyce.