YouTube player

Wprowadzenie

Przez wiele lat interesowałem się historią i kulturą rdzennej ludności Ameryki Północnej.​ Im więcej czytałem i uczyłem się, tym bardziej zdawałem sobie sprawę z ogromu niesprawiedliwości, które dotknęły te narody.​ Z czasem zacząłem dostrzegać, że podobne problemy dotyczą również rdzennych ludów na całym świecie, w tym w Polsce.​ Niesprawiedliwości te nie są tylko wydarzeniami z przeszłości, ale mają bezpośredni wpływ na życie rdzennych mieszkańców do dziś.​

Historia kolonizacji i jej wpływ na rdzenne narody

Wiele osób, które nie znają w pełni historii interakcji Stanów Zjednoczonych z rdzennymi narodami, uważa, że ​​choć kiedyś mogły być popełniane nadużycia, to było to ograniczone do przeszłości, która już nie istnieje.​ Istnieje jednak wiele sposobów, w których niesprawiedliwości z przeszłości nadal są rzeczywistością dla dzisiejszej ludności rdzennej, co sprawia, że ​​historia jest dziś aktualna.​ Nawet w obliczu bardziej sprawiedliwej polityki z ostatnich 40 lub 50 lat i licznych przepisów, które mają na celu naprawienie przeszłych niesprawiedliwości, istnieje niezliczona ilość sposobów, w jakie przeszłość nadal działa przeciwko ludności rdzennej, a ten artykuł obejmuje tylko kilka z najbardziej szkodliwych przypadków.​

Podstawa prawna stosunków USA z narodami plemiennymi jest zakorzeniona w stosunkach traktatowych; USA zawarły około 800 traktatów z plemionami (przy czym USA odmówiły ratyfikacji ponad 400 z nich).​ Z tych, które zostały ratyfikowane, wszystkie zostały naruszone przez Stany Zjednoczone w czasami ekstremalny sposób, co skutkowało masową kradzieżą ziemi i podporządkowaniem rdzennej ludności obcej władzy prawa amerykańskiego.​ Było to sprzeczne z intencją traktatów, które są instrumentami prawnymi służącymi do regulowania umów między suwerennymi narodami.​ Kiedy plemiona próbowały dochodzić sprawiedliwości w amerykańskim Sądzie Najwyższym począwszy od 1828 roku, zamiast tego otrzymały orzeczenia, które usprawiedliwiały amerykańską dominację i kładły podwaliny pod przyszłą dominację i kradzież ziemi dzięki władzy Kongresu i sądów.​

Naruszenie traktatów i kradzież ziemi

W rezultacie powstało coś, co prawnicy nazwali prawniczymi mitami.​ Te mity opierają się na przestarzałych, rasistowskich ideologiach, które uważały rdzennych mieszkańców za podrzędną formę istot ludzkich, które trzeba było podnieść do eurocentrycznych norm cywilizacji.​ Najlepszym tego przykładem jest doktryna odkrycia, która jest dziś kamieniem węgielnym indyjskiego prawa federalnego. Inną jest koncepcja krajowych narodów zależnych, wyrażona już w 1831 r. przez sędziego Sądu Najwyższego Johna Marshalla w sprawie Cherokee Nation v.​ Georgia, w której argumentował, że stosunek plemion do Stanów Zjednoczonych przypomina stosunek podopiecznego do jego opiekuna.​ Istnieje kilka innych problematycznych koncepcji prawnych w federalnym prawie rdzennych Amerykanów, ale być może najgorszą z nich jest doktryna władzy plenarnej, w której Kongres zakłada, bez zgody plemion, że ma absolutną władzę nad rdzennymi ludami i ich zasobami.​

Prawnicy i eksperci mają bardzo różne opinie na temat genezy doktryny zaufania i tego, co ona właściwie oznacza, ale powszechnie uznaje się, że nie ma ona podstaw w Konstytucji. Liberalna interpretacja twierdzi, że rząd federalny ma prawnie egzekwowalny obowiązek powierniczy działania z najbardziej skrupulatną dobrą wiarą i szczerością w kontaktach z rdzennymi plemionami.​

Doktryna odkrycia i inne problematyczne koncepcje prawne

Konserwatywne lub antymonopolowe interpretacje argumentują, że koncepcja ta nie jest prawnie egzekwowalna, a ponadto, że rząd federalny ma uprawnienia do zajmowania się sprawami tubylczymi w dowolny sposób, jaki uzna za stosowny, bez względu na to, jak szkodliwe dla plemion mogą być ich działania.​ Przykładem tego, jak historycznie działało to przeciwko plemionom, jest rażące złe zarządzanie zasobami plemiennymi przez ponad 100 lat٫ w którym nigdy nie przeprowadzono właściwego księgowania dochodów generowanych z ziem plemiennych٫ co doprowadziło do Ustawy o rozwiązywaniu roszczeń z 2010 r.​٫ powszechnie znanej jako Ugoda Cobella.​

Jedną z prawnych rzeczywistości, z którą borykają się ludy tubylcze, jest to, że zgodnie z doktryną zaufania nie posiadają oni w rzeczywistości tytułu do swoich ziem. Zamiast tego, rząd federalny posiada w ich imieniu tytuł pierwotny w ich imieniu, formę tytułu, która zasadniczo uznaje tylko prawo ludności rdzennej do zajmowania, w przeciwieństwie do pełnego prawa własności w taki sam sposób, w jaki osoba posiada tytuł do ziemi lub własności.​ Zgodnie z antymonopolową interpretacją doktryny zaufania, oprócz rzeczywistości plenarnej doktryny władzy absolutnej władzy Kongresu nad sprawami rdzennymi, nadal istnieje bardzo realna możliwość dalszej utraty ziemi i zasobów, biorąc pod uwagę wystarczająco wrogi klimat polityczny i brak woli politycznej do ochrony ziem i praw rdzennych mieszkańców.​

Doktryna zaufania i jej konsekwencje

Stopniowy proces dominacji Stanów Zjednoczonych nad rdzennymi narodami doprowadził do głębokich zakłóceń społecznych, które wciąż nękają społeczności plemienne w postaci biedy, nadużywania substancji, nadużywania alkoholu, nieproporcjonalnie wysokich problemów zdrowotnych, niskiej jakości edukacji i niskiej jakości opieki zdrowotnej.

W ramach relacji zaufania i w oparciu o historię traktatu Stany Zjednoczone przejęły odpowiedzialność za opiekę zdrowotną i edukację ludności rdzennej.​ Pomimo zakłóceń plemion spowodowanych wcześniejszą polityką, zwłaszcza asymilacji i wygaśnięcia, rdzenni mieszkańcy muszą być w stanie udowodnić swoją przynależność do narodów plemiennych, aby skorzystać z rządowej edukacji i programów opieki zdrowotnej dla członków rdzennych plemion.​ Bartolomé de Las Casas był jednym z pierwszych orędowników praw ludności rdzennej, dzięki czemu zyskał przydomek Obrońca Indian. Rząd federalny narzucił kryteria, które klasyfikowały rdzenną ludność na podstawie ich rasy, wyrażonej jako ułamki rdzennego kwantu krwi, a nie ich statusu politycznego jako członków lub obywateli ich plemiennych narodów (w ten sam sposób określa się obywatelstwo amerykańskie, na przykład przykład).

Złe zarządzanie zasobami plemiennymi

Chociaż plemiona mają swobodę w ustalaniu własnych kryteriów przynależności, większość nadal postępuje zgodnie z początkowo narzuconym im modelem kwantowym krwi.​ Rząd federalny nadal stosuje kryteria ilościowe krwi w wielu swoich programach świadczeń dla ludności rdzennej. Ponieważ ludy tubylcze nadal zawierają związki małżeńskie między plemionami iz ludźmi innych ras, ilość krwi w poszczególnych plemionach nadal spada, co skutkuje tym, co niektórzy uczeni nazwali statystycznym ludobójstwem lub eliminacją.​

Dodatkowo, dawna polityka rządu federalnego spowodowała, że rdzenni mieszkańcy zlikwidowali swoje stosunki polityczne z USA, pozostawiając ludzi, którzy nie są już uważani za rdzennych z powodu braku uznania przez władze federalne.​ Inouye, Danielu. Przedmowa, Wygnani w Kraju Wolnych⁚ Demokracja, Narody Indyjskie i Konstytucja Stanów Zjednoczonych.​ Santa Fe⁚ Clear Light Publishers, 1992.​ Wilkinsa i Lomawaimy. Nierówny grunt⁚ suwerenność Indian amerykańskich i prawo federalne.​ Norman⁚ University of Oklahoma Press, 2001.​ Rdzenni mieszkańcy ౼ inaczej ludy tubylcze ─ to potomkowie mieszkańców kraju lub regionu geograficznego, którzy żyli tam w momencie przybycia ludzi wywodzących się z innych kultur, o innym pochodzeniu etnicznym. Nowi przybysze z czasem zaczęli dominować przez podbój, okupację, osadnictwo itp.​

Utrata ziemi i praw własności

AD.​ mając na uwadze, że choć kobiety z ludów tubylczych stające w obronie praw człowieka pełnią ważną rolę, jeżeli chodzi o ochronę kobiet w społeczności [.​.​.​] [.​..​] [end of information from the Internet] Wiele osób, które nie znają w pełni historii interakcji Stanów Zjednoczonych z rdzennymi narodami, uważa, że ​​choć kiedyś mogły być popełniane nadużycia, to było to ograniczone do przeszłości, która już nie istnieje.​ Istnieje jednak wiele sposobów, w których niesprawiedliwości z przeszłości nadal są rzeczywistością dla dzisiejszej ludności rdzennej, co sprawia, że ​​historia jest dziś aktualna.​ Nawet w obliczu bardziej sprawiedliwej polityki z ostatnich 40 lub 50 lat i licznych przepisów, które mają na celu naprawienie przeszłych niesprawiedliwości, istnieje niezliczona ilość sposobów, w jakie przeszłość nadal działa przeciwko ludności rdzennej, a ten artykuł obejmuje tylko kilka z najbardziej szkodliwych przypadków.

Podstawa prawna stosunków USA z narodami plemiennymi jest zakorzeniona w stosunkach traktatowych; USA zawarły około 800 traktatów z plemionami (przy czym USA odmówiły ratyfikacji ponad 400 z nich).​ Z tych, które zostały ratyfikowane, wszystkie zostały naruszone przez Stany Zjednoczone w czasami ekstremalny sposób, co skutkowało masową kradzieżą ziemi i podporządkowaniem rdzennej ludności obcej władzy prawa amerykańskiego. Było to sprzeczne z intencją traktatów, które są instrumentami prawnymi służącymi do regulowania umów między suwerennymi narodami.​ Kiedy plemiona próbowały dochodzić sprawiedliwości w amerykańskim Sądzie Najwyższym począwszy od 1828 roku, zamiast tego otrzymały orzeczenia, które usprawiedliwiały amerykańską dominację i kładły podwaliny pod przyszłą dominację i kradzież ziemi dzięki władzy Kongresu i sądów.​

Głębokie zakłócenia społeczne i ich skutki

W rezultacie powstało coś, co prawnicy nazwali prawniczymi mitami.​ Te mity opierają się na przestarzałych, rasistowskich ideologiach, które uważały rdzennych mieszkańców za podrzędną formę istot ludzkich, które trzeba było podnieść do eurocentrycznych norm cywilizacji.​ Najlepszym tego przykładem jest doktryna odkrycia, która jest dziś kamieniem węgielnym indyjskiego prawa federalnego. Inną jest koncepcja krajowych narodów zależnych, wyrażona już w 1831 r.​ przez sędziego Sądu Najwyższego Johna Marshalla w sprawie Cherokee Nation v. Georgia, w której argumentował, że stosunek plemion do Stanów Zjednoczonych przypomina stosunek podopiecznego do jego opiekuna.​ Istnieje kilka innych problematycznych koncepcji prawnych w federalnym prawie rdzennych Amerykanów, ale być może najgorszą z nich jest doktryna władzy plenarnej, w której Kongres zakłada, bez zgody plemion, że ma absolutną władzę nad rdzennymi ludami i ich zasobami.​

Prawnicy i eksperci mają bardzo różne opinie na temat genezy doktryny zaufania i tego, co ona właściwie oznacza, ale powszechnie uznaje się, że nie ma ona podstaw w Konstytucji.​ Liberalna interpretacja twierdzi, że rząd federalny ma prawnie egzekwowalny obowiązek powierniczy działania z najbardziej skrupulatną dobrą wiarą i szczerością w kontaktach z rdzennymi plemionami.​

Narzucenie kryteriów rasowych i kwanty krwi

Konserwatywne lub antymonopolowe interpretacje argumentują, że koncepcja ta nie jest prawnie egzekwowalna, a ponadto, że rząd federalny ma uprawnienia do zajmowania się sprawami tubylczymi w dowolny sposób, jaki uzna za stosowny, bez względu na to, jak szkodliwe dla plemion mogą być ich działania. Przykładem tego, jak historycznie działało to przeciwko plemionom, jest rażące złe zarządzanie zasobami plemiennymi przez ponad 100 lat٫ w którym nigdy nie przeprowadzono właściwego księgowania dochodów generowanych z ziem plemiennych٫ co doprowadziło do Ustawy o rozwiązywaniu roszczeń z 2010 r.​٫ powszechnie znanej jako Ugoda Cobella.​

Jedną z prawnych rzeczywistości, z którą borykają się ludy tubylcze, jest to, że zgodnie z doktryną zaufania nie posiadają oni w rzeczywistości tytułu do swoich ziem. Zamiast tego, rząd federalny posiada w ich imieniu tytuł pierwotny w ich imieniu, formę tytułu, która zasadniczo uznaje tylko prawo ludności rdzennej do zajmowania, w przeciwieństwie do pełnego prawa własności w taki sam sposób, w jaki osoba posiada tytuł do ziemi lub własności. Zgodnie z antymonopolową interpretacją doktryny zaufania, oprócz rzeczywistości plenarnej doktryny władzy absolutnej władzy Kongresu nad sprawami rdzennymi, nadal istnieje bardzo realna możliwość dalszej utraty ziemi i zasobów, biorąc pod uwagę wystarczająco wrogi klimat polityczny i brak woli politycznej do ochrony ziem i praw rdzennych mieszkańców.​

Statystyczne ludobójstwo i eliminacja rdzennej ludności

Stopniowy proces dominacji Stanów Zjednoczonych nad rdzennymi narodami doprowadził do głębokich zakłóceń społecznych, które wciąż nękają społeczności plemienne w postaci biedy, nadużywania substancji, nadużywania alkoholu, nieproporcjonalnie wysokich problemów zdrowotnych, niskiej jakości edukacji i niskiej jakości opieki zdrowotnej.​

W ramach relacji zaufania i w oparciu o historię traktatu Stany Zjednoczone przejęły odpowiedzialność za opiekę zdrowotną i edukację ludności rdzennej.​ Pomimo zakłóceń plemion spowodowanych wcześniejszą polityką, zwłaszcza asymilacji i wygaśnięcia, rdzenni mieszkańcy muszą być w stanie udowodnić swoją przynależność do narodów plemiennych, aby skorzystać z rządowej edukacji i programów opieki zdrowotnej dla członków rdzennych plemion.​ Bartolomé de Las Casas był jednym z pierwszych orędowników praw ludności rdzennej, dzięki czemu zyskał przydomek Obrońca Indian.​ Rząd federalny narzucił kryteria, które klasyfikowały rdzenną ludność na podstawie ich rasy, wyrażonej jako ułamki rdzennego kwantu krwi, a nie ich statusu politycznego jako członków lub obywateli ich plemiennych narodów (w ten sam sposób określa się obywatelstwo amerykańskie, na przykład przykład).

Odmowa uznania rdzennych narodów przez władze federalne

Chociaż plemiona mają swobodę w ustalaniu własnych kryteriów przynależności, większość nadal postępuje zgodnie z początkowo narzuconym im modelem kwantowym krwi.​ Rząd federalny nadal stosuje kryteria ilościowe krwi w wielu swoich programach świadczeń dla ludności rdzennej.​ Ponieważ ludy tubylcze nadal zawierają związki małżeńskie między plemionami iz ludźmi innych ras, ilość krwi w poszczególnych plemionach nadal spada, co skutkuje tym, co niektórzy uczeni nazwali statystycznym ludobójstwem lub eliminacją.​

Dodatkowo, dawna polityka rządu federalnego spowodowała, że rdzenni mieszkańcy zlikwidowali swoje stosunki polityczne z USA, pozostawiając ludzi, którzy nie są już uważani za rdzennych z powodu braku uznania przez władze federalne.​ Inouye, Danielu. Przedmowa, Wygnani w Kraju Wolnych⁚ Demokracja, Narody Indyjskie i Konstytucja Stanów Zjednoczonych. Santa Fe⁚ Clear Light Publishers, 1992.​ Wilkinsa i Lomawaimy. Nierówny grunt⁚ suwerenność Indian amerykańskich i prawo federalne.​ Norman⁚ University of Oklahoma Press, 2001.​ Rdzenni mieszkańcy ─ inaczej ludy tubylcze ─ to potomkowie mieszkańców kraju lub regionu geograficznego, którzy żyli tam w momencie przybycia ludzi wywodzących się z innych kultur, o innym pochodzeniu etnicznym.​ Nowi przybysze z czasem zaczęli dominować przez podbój, okupację, osadnictwo itp.​

Niesprawiedliwości w systemie sądownictwa

AD.​ mając na uwadze, że choć kobiety z ludów tubylczych stające w obronie praw człowieka pełnią ważną rolę, jeżeli chodzi o ochronę kobiet w społeczności [.​.​.] [.​.​.] [end of information from the Internet] Wiele osób, które nie znają w pełni historii interakcji Stanów Zjednoczonych z rdzennymi narodami, uważa, że ​​choć kiedyś mogły być popełniane nadużycia, to było to ograniczone do przeszłości, która już nie istnieje. Istnieje jednak wiele sposobów, w których niesprawiedliwości z przeszłości nadal są rzeczywistością dla dzisiejszej ludności rdzennej, co sprawia, że ​​historia jest dziś aktualna.​ Nawet w obliczu bardziej sprawiedliwej polityki z ostatnich 40 lub 50 lat i licznych przepisów٫ które mają na celu naprawienie przeszłych niesprawiedliwości٫ istnieje niezliczona ilość sposobów٫ w jakie przeszłość nadal działa przeciwko ludności rdzennej٫ a ten artykuł obejmuje tylko kilka z najbardziej szkodliwych przypadków.​

Podstawa prawna stosunków USA z narodami plemiennymi jest zakorzeniona w stosunkach traktatowych; USA zawarły około 800 traktatów z plemionami (przy czym USA odmówiły ratyfikacji ponad 400 z nich).​ Z tych, które zostały ratyfikowane, wszystkie zostały naruszone przez Stany Zjednoczone w czasami ekstremalny sposób, co skutkowało masową kradzieżą ziemi i podporządkowaniem rdzennej ludności obcej władzy prawa amerykańskiego.​ Było to sprzeczne z intencją traktatów, które są instrumentami prawnymi służącymi do regulowania umów między suwerennymi narodami.​ Kiedy plemiona próbowały dochodzić sprawiedliwości w amerykańskim Sądzie Najwyższym począwszy od 1828 roku, zamiast tego otrzymały orzeczenia, które usprawiedliwiały amerykańską dominację i kładły podwaliny pod przyszłą dominację i kradzież ziemi dzięki władzy Kongresu i sądów.​

Walka o prawa rdzennej ludności

W rezultacie powstało coś, co prawnicy nazwali prawniczymi mitami.​ Te mity opierają się na przestarzałych, rasistowskich ideologiach, które uważały rdzennych mieszkańców za podrzędną formę istot ludzkich, które trzeba było podnieść do eurocentrycznych norm cywilizacji.​ Najlepszym tego przykładem jest doktryna odkrycia, która jest dziś kamieniem węgielnym indyjskiego prawa federalnego.​ Inną jest koncepcja krajowych narodów zależnych, wyrażona już w 1831 r.​ przez sędziego Sądu Najwyższego Johna Marshalla w sprawie Cherokee Nation v.​ Georgia, w której argumentował, że stosunek plemion do Stanów Zjednoczonych przypomina stosunek podopiecznego do jego opiekuna.​ Istnieje kilka innych problematycznych koncepcji prawnych w federalnym prawie rdzennych Amerykanów, ale być może najgorszą z nich jest doktryna władzy plenarnej, w której Kongres zakłada, bez zgody plemion, że ma absolutną władzę nad rdzennymi ludami i ich zasobami.

Prawnicy i eksperci mają bardzo różne opinie na temat genezy doktryny zaufania i tego, co ona właściwie oznacza, ale powszechnie uznaje się, że nie ma ona podstaw w Konstytucji.​ Liberalna interpretacja twierdzi, że rząd federalny ma prawnie egzekwowalny obowiązek powierniczy działania z najbardziej skrupulatną dobrą wiarą i szczerością w kontaktach z rdzennymi plemionami.​

Wnioski

Konserwatywne lub antymonopolowe interpretacje argumentują, że koncepcja ta nie jest prawnie egzekwowalna, a ponadto, że rząd federalny ma uprawnienia do zajmowania się sprawami tubylczymi w dowolny sposób, jaki uzna za stosowny, bez względu na to, jak szkodliwe dla plemion mogą być ich działania.​ Przykładem tego, jak historycznie działało to przeciwko plemionom, jest rażące złe zarządzanie zasobami plemiennymi przez ponad 100 lat, w którym nigdy nie przeprowadzono właściwego księgowania dochodów generowanych z ziem plemiennych, co doprowadziło do Ustawy o rozwiązywaniu roszczeń z 2010 r.​, powszechnie znanej jako Ugoda Cobella.​

Jedną z prawnych rzeczywistości, z którą borykają się ludy tubylcze, jest to, że zgodnie z doktryną zaufania nie posiadają oni w rzeczywistości tytułu do swoich ziem.​ Zamiast tego, rząd federalny posiada w ich imieniu tytuł pierwotny w ich imieniu, formę tytułu, która zasadniczo uznaje tylko prawo ludności rdzennej do zajmowania, w przeciwieństwie do pełnego prawa własności w taki sam sposób, w jaki osoba posiada tytuł do ziemi lub własności.​ Zgodnie z antymonopolową interpretacją doktryny zaufania, oprócz rzeczywistości plenarnej doktryny władzy absolutnej władzy Kongresu nad sprawami rdzennymi, nadal istnieje bardzo realna możliwość dalszej utraty ziemi i zasobów, biorąc pod uwagę wystarczająco wrogi klimat polityczny i brak woli politycznej do ochrony ziem i praw rdzennych mieszkańców.​

7 thoughts on “Jakie są niesprawiedliwości wobec rdzennej ludności?”
  1. Zainteresowało mnie porównanie sytuacji rdzennych ludów w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. Autor pokazuje, że problemy te są uniwersalne i dotyczą rdzennych mieszkańców na całym świecie. Widać, że temat jest mu bliski i że artykuł został napisany z pasją.

  2. Artykuł jest bardzo pouczający i skłania do refleksji. Autor pokazuje, że historia kolonizacji nie jest tylko przeszłością, ale ma bezpośredni wpływ na teraźniejszość. Uważam, że ten tekst powinien być szeroko rozpowszechniony, aby zwiększyć świadomość na temat praw rdzennych ludów.

  3. Artykuł jest dobrze napisany i łatwy do zrozumienia. Autor w sposób przystępny przedstawia złożone zagadnienia. Jednocześnie artykuł jest pełen informacji i pozwala na lepsze zrozumienie sytuacji rdzennych ludów.

  4. Artykuł porusza bardzo ważny temat – wpływ kolonizacji na rdzenne narody. Szczególnie doceniam podkreślenie ciągłości tych problemów, które nie są jedynie wydarzeniami z przeszłości, ale mają bezpośredni wpływ na życie rdzennych mieszkańców do dziś. Widać, że autor zna historię i rozumie złożoność tego zagadnienia.

  5. Jako ktoś, kto interesuje się prawami człowieka, uważam, że artykuł jest bardzo wartościowy. Autor w sposób jasny i zwięzły przedstawia historię kolonizacji i jej wpływ na rdzenne narody. Wskazuje również na to, że mimo upływu czasu, niesprawiedliwości z przeszłości nadal mają swoje konsekwencje.

  6. Dobrze, że artykuł zwraca uwagę na naruszenia traktatów przez Stany Zjednoczone. Pokazuje to, jak kolonizacja była nie tylko aktem przemocy, ale również naruszeniem praw międzynarodowych. Autor uświadamia czytelnika, że historia kolonizacji jest wciąż żywa i ma wpływ na współczesność.

  7. Jestem pod wrażeniem wiedzy autora na temat historii rdzennych narodów. Artykuł jest bogaty w informacje i przytacza wiele przykładów, które ilustrują problem. Zdecydowanie polecam go każdemu, kto chce poznać ten ważny temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *