YouTube player

Wczesne lata (1848-1861)

Urodziłem się 7 czerwca 1848 roku w Notre-Dame-de-Lorette w Paryżu.​ Mój ojciec٫ Clovis Gauguin٫ był dziennikarzem٫ a matka٫ Aline Marie Chazal٫ pochodziła ze szlacheckiej rodziny hiszpańskiej.​ Clovis٫ republikanin٫ został zmuszony do opuszczenia Francji٫ gdy w 1849 roku władzę przejął cesarz Napoleon III. Rodzina przeniosła się do Limy w Peru٫ ale Clovis zmarł na zawał serca w trakcie podróży.​ Spędziłem kolejne sześć lat dzieciństwa w Peru.​ W 1855 roku Aline i jej dzieci wrócili do Francji٫ mieszkając przez kilka lat u krewnych w Orleanie٫ zanim w 1861 roku wrócili do Paryża.​

Młodzieńcze lata (1862-1873)

W wieku 14 lat rozpocząłem służbę wojskową na statku handlowym Luzitano٫ który pływał po trasie między Le Havre a Rio de Janeiro.​ To był czas٫ który zaważył na moim przyszłym życiu.​ Na pokładzie Luzitano poczułem prawdziwą wolność i zacząłem doceniać piękno świata.​ W 1867 roku przesiadłem się na statek Chili٫ który płynął do Polinezji.​ Tam po raz pierwszy zetknąłem się z egzotyczną kulturą i przyrodą٫ które miały później stać się inspiracją dla mojej sztuki.​ W 1870 roku٫ podczas wojny francusko-pruskiej٫ służyłem na okręcie wojennym.​ To była trudna i brutalna rzeczywistość٫ która uświadomiła mi kruchość ludzkiego życia.​

Po powrocie do Francji, w 1871 roku, zacząłem pracować w finansach w Paryżu.​ Szybko odniosłem sukces i zbudowałem stabilną karierę. W listopadzie 1873 roku ożeniłem się z Mette-Sophie Gad, Duńską kobietą, która przyjechała do Paryża, aby poszerzyć swoje wykształcenie.​ Mieszkaliśmy w eleganckim domu w Paryżu i prowadziliśmy typowe życie burżuazyjne. W 1874 roku urodził się nasz syn Émile, a w 1877 roku córka Aline. W tym czasie, choć byłem pochłonięty pracą i rodziną, zacząłem odczuwać narastające pragnienie wyrażania siebie poprzez sztukę.​

W 1874 roku, na pierwszej wystawie impresjonistów w Paryżu, zobaczyłem obrazy Claude’a Moneta, Pierre’a-Auguste’a Renoira i Berthe Morisot.​ Ich styl malowania, skupiający się na ulotnych efektach światła i koloru, całkowicie mnie zafascynował. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że moje prawdziwe powołanie leży w sztuce, a nie w finansach. To był początek mojej długiej i pełnej wyzwań drogi, która doprowadziła mnie do stworzenia własnego, niepowtarzalnego stylu artystycznego.

Początki kariery artystycznej (1874-1882)

W 1874 roku, na pierwszej wystawie impresjonistów w Paryżu, poczułem się jak dziecko w sklepie ze słodyczami.​ Obrazy Claude’a Moneta, Pierre’a-Auguste’a Renoira i Berthe Morisot, pełne świeżości i energii, całkowicie mnie pochłonęły.​ Wtedy, po raz pierwszy, poważnie rozważyłem możliwość porzucenia kariery w finansach i poświęcenia się sztuce.​ W 1876 roku zapisałem się do Académie Colarossi, aby formalnie uczyć się malarstwa.​ W tym samym roku, mój obraz “Krajobraz w Viroflay” został zaakceptowany na paryskim Salonie, prestiżowej wystawie sztuki.​ To był dla mnie duży sukces, który dodatkowo utwierdził mnie w przekonaniu, że idę w dobrym kierunku.​

Największy wpływ na moją wczesną twórczość mieli Camille Pissarro, mistrz krajobrazu, i Edgar Degas, realista, którego malarstwo ceniłem za precyzję i dynamikę.​ Choć byłem częścią kręgu impresjonistów, którzy często spotykali się w paryskich kawiarniach, nie zawsze dobrze się z nimi dogadywałem.​ Paul Cézanne, choć był utalentowanym artystą, stał się moim zaciekłym przeciwnikiem.​ Za to z Vincent van Gogh, innym młodym buntowniczym artystą, szybko się zaprzyjaźniłem.​ Wspólnie odkrywaliśmy nowe możliwości malarstwa, eksperymentując z kolorem i formą.​

W 1879 roku, na czwartej wystawie niezależnych impresjonistów, zaprezentowałem swoje prace szerszej publiczności. W tym samym roku, spędziłem trochę czasu w Pontoise, malując z Pissarro, a w 1881 roku powtórzyliśmy tę współpracę. Moje obrazy i rzeźby były pokazywane na piątej, szóstej i siódmej wystawie impresjonistów w latach 1880, 1881 i 1882. Było to dla mnie bardzo ważnym okresem, w którym zdobywałem doświadczenie, kształtowałem swój własny styl i budowałem kontakty w świecie sztuki.

Decyzja o poświęceniu się sztuce (1883-1885)

W 1882 roku, po krachu giełdowym w Paryżu, poczułem, że nadszedł czas, aby definitywnie porzucić moją karierę w finansach i poświęcić się sztuce.​ Była to decyzja, która nie była łatwa, ale czułem, że to właśnie moje prawdziwe powołanie.​ W 1883 roku, z wielkim entuzjazmem, rozpocząłem życie jako pełnoetatowy artysta.​ Przeprowadziłem się do Rouen, licząc, że tam znajdę więcej odbiorców na moje obrazy.​ Niestety, moje nadzieje okazały się płonne. W 1884 roku, zmuszony do poszukiwania lepszych warunków dla siebie i mojej rodziny, przeprowadziłem się do Kopenhagi, gdzie mieszkała rodzina Mette.​ W tym czasie, byłem już ojcem pięciorga dzieci. W Kopenhadze, próbując zarobić na życie, pracowałem jako sprzedawca dla francuskiej firmy produkującej płótno żaglowe, ale bez większego sukcesu.​

Relacje rodzinne były napięte, a ja czułem się coraz bardziej zagubiony.​ W końcu, w czerwcu 1885 roku, podjąłem decyzję o opuszczeniu Mette, która była niezależną kobietą, pracującą jako nauczycielka i tłumaczka.​ Wróciłem do Paryża, a następnie do Dieppe, gdzie zacząłem malować z nową energią i determinacją. W tym czasie, mój styl artystyczny ewoluował, a ja coraz bardziej interesowałem się prymitywizmem i symbolizmem.​ W Dieppe, odkryłem piękno prostych rzeczy i zacząłem tworzyć obrazy pełne ekspresji i koloru.​ To był nowy etap w moim życiu, w którym zrezygnowałem z konwencji i zacząłem tworzyć sztukę, która odzwierciedlała moje prawdziwe ja.​

Byłem gotowy na nowe wyzwania i eksperymenty, które miały doprowadzić mnie do stworzenia własnego, niepowtarzalnego stylu artystycznego. W Dieppe, poczułem, że wreszcie znalazłem swój własny głos w świecie sztuki. To był początek mojej długiej i pełnej wyzwań drogi, która doprowadziła mnie do stworzenia własnego, niepowtarzalnego stylu artystycznego.​

Pierwsze podróże (1886-1889)

W 1886 roku, po kilku miesiącach spędzonych w Dieppe, poczułem potrzebę zmiany. Zawsze fascynowała mnie egzotyka, a moje doświadczenia z podróży statkiem do Polinezji, jeszcze w młodości, wciąż żywo we mnie tkwiły. Postanowiłem wyruszyć w podróż do Bretanii, aby zanurzyć się w kulturze i krajobrazach tego tajemniczego regionu. W Bretanii, odwiedziłem między innymi miasto Pont-Aven, które stało się dla mnie prawdziwym odkryciem.​ Tam, w malowniczych okolicach, spotkałem wielu innych artystów, z którymi dzieliłem pasję do malarstwa.​ Wspólnie tworzyliśmy nowe trendy w sztuce, odchodząc od impresjonizmu i poszukując bardziej ekspresyjnych form.​

W 1887 roku, po powrocie z Bretanii, poczułem, że muszę wyjechać z Paryża.​ Miasto, z jego zgiełkiem i materializmem, stało się dla mnie zbyt duszne.​ Postanowiłem wyruszyć w podróż do Arles, gdzie mieszkał mój przyjaciel Vincent van Gogh.​ W Arles, spędziliśmy razem kilka tygodni, malując i dyskutując o sztuce.​ Był to dla mnie niezwykle inspirujący czas.​ Wspólnie z Vincentem, odkrywaliśmy nowe sposoby wyrażania siebie poprzez sztukę, poszukując bardziej prymitywnych i symbolicznych form.​ Niestety, nasze drogi rozeszły się, a Vincent, pogrążony w szaleństwie, zakończył swoje życie tragicznie.

W 1888 roku, po powrocie z Arles, poczułem, że muszę kontynuować swoją podróż w poszukiwaniu inspiracji.​ Wyruszyłem do Panamy, gdzie spędziłem kilka miesięcy, malując egzotyczne krajobrazy i ludzi.​ Panama była dla mnie prawdziwym rajem.​ Tam, w tropikalnym klimacie, pośród bujnej roślinności, poczułem się wolny i pełen energii.​ To właśnie w Panamie, zacząłem tworzyć obrazy, które miały stać się moimi najsłynniejszymi dziełami.​

Okres w Pont-Aven (1889-1891)

W 1889 roku, po powrocie z Panamy, poczułem, że muszę wrócić do Bretanii.​ Pont-Aven, z jego malowniczymi krajobrazami i niezwykłą atmosferą, stał się dla mnie prawdziwym azylem.​ W tym czasie, Pont-Aven tętniło życiem artystycznym. Wszędzie spotykałem innych artystów, z którymi dzieliłem pasję do malarstwa i poszukiwania nowych form wyrazu.​ Wspólnie tworzyliśmy nowy styl, który nazwaliśmy “szkołą z Pont-Aven”.​ W swoich obrazach, odchodziliśmy od impresjonizmu i poszukiwaliśmy bardziej prymitywnych i symbolicznych form.​ Inspirowaliśmy się sztuką ludową i kulturą celtycką, a także sztuką japońską, która wówczas stała się bardzo modna w Europie.​

W Pont-Aven, poznałem wielu utalentowanych artystów, z którymi stworzyłem silne więzi.​ Wśród nich byli między innymi Émile Bernard, Paul Sérusier, i Charles Laval.​ Wspólnie z nimi, organizowaliśmy wystawy i dyskutowaliśmy o sztuce. W tym czasie, moja twórczość nabrała nowego charakteru.​ W moich obrazach, zaczęły pojawiać się intensywne kolory, uproszczone formy i symboliczne motywy.​ W Pont-Aven, odnalazłem swój własny styl i zacząłem tworzyć obrazy, które miały stać się moimi najsłynniejszymi dziełami.​

W 1891 roku٫ po dwóch latach spędzonych w Pont-Aven٫ poczułem٫ że muszę ruszyć dalej.​ Moje pragnienie odkrywania nowych światów i kultur było silniejsze niż kiedykolwiek.​ Postanowiłem wyruszyć w podróż do Tahiti٫ wyspy w Polinezji Francuskiej٫ która od dawna fascynowała mnie swoją egzotyczną atmosferą i kulturą.​ Wierzyłem٫ że na Tahiti٫ będę mógł stworzyć sztukę٫ która będzie prawdziwie autentyczna i wolna od europejskich konwencji.​

Pierwsza podróż na Tahiti (1891-1893)

W 1891 roku, po dwóch latach spędzonych w Pont-Aven, poczułem, że muszę ruszyć dalej.​ Moje pragnienie odkrywania nowych światów i kultur było silniejsze niż kiedykolwiek. Postanowiłem wyruszyć w podróż do Tahiti, wyspy w Polinezji Francuskiej, która od dawna fascynowała mnie swoją egzotyczną atmosferą i kulturą.​ Wierzyłem, że na Tahiti, będę mógł stworzyć sztukę, która będzie prawdziwie autentyczna i wolna od europejskich konwencji.​ W 1891 roku, z wielkim entuzjazmem, wylądowałem na Tahiti.​ Byłem oczarowany pięknem wyspy, jej bujną roślinnością, turkusową wodą i uśmiechniętymi mieszkańcami.​

Na początku, byłem zafascynowany egzotycznym pięknem Tahiti.​ Malowałem krajobrazy, portrety tubylców i sceny z ich codziennego życia.​ Chciałem uchwycić autentyczną atmosferę wyspy i jej mieszkańców, bez żadnych europejskich upiększeń.​ Z czasem, zacząłem interesować się kulturą i religią Tahitańczyków.​ Fascynowała mnie ich wiara w bogów i duchy, a także ich tradycje i obyczaje.​ W moich obrazach, zacząłem wplatać symbole i motywy zaczerpnięte z kultury tahitańskiej.

W 1892 roku, namalowałem jeden z moich najsłynniejszych obrazów, “La Orana Maria”, który przedstawia Tahitańską kobietę w tradycyjnym stroju, trzymającą na rękach dziecko.​ Obraz ten, pełen symboliki i tajemniczości, stał się symbolem mojego fascynacji kulturą Tahiti. W 1893 roku, po dwóch latach spędzonych na Tahiti, poczułem, że muszę wrócić do Europy.​ Tęskniłem za rodziną i przyjaciółmi, a także za europejską kulturą. Zostawiłem Tahiti z wielkim żalem, ale wiedziałem, że kiedyś tam wrócę.​

Powrót do Francji i druga podróż na Tahiti (1893-1895)

W 1893 roku, po dwóch latach spędzonych na Tahiti, poczułem, że muszę wrócić do Europy.​ Tęskniłem za rodziną i przyjaciółmi, a także za europejską kulturą.​ Zostawiłem Tahiti z wielkim żalem, ale wiedziałem, że kiedyś tam wrócę. Po powrocie do Francji, zorganizowałem wystawę swoich obrazów z Tahiti. Była to dla mnie szansa, aby pokazać światu, co odkryłem na tej egzotycznej wyspie. Moje obrazy z Tahiti wzbudziły duże zainteresowanie i uznanie. Krytycy docenili moje poszukiwania nowych form wyrazu i moje fascynacji kulturą tahitańską.​

Jednak, powrót do Europy nie był łatwy. Tęskniłem za Tahiti i jego mieszkańcami.​ Czułem się zagubiony w świecie europejskich konwencji i materializmu.​ W 1894 roku٫ postanowiłem wrócić na Tahiti.​ Tym razem٫ byłem jeszcze bardziej zdeterminowany٫ aby stworzyć sztukę٫ która będzie prawdziwie autentyczna i wolna od europejskich wpływów.​ W 1895 roku٫ po kilku miesiącach spędzonych w Paryżu٫ ponownie wylądowałem na Tahiti.​ Tym razem٫ byłem gotowy na nowe wyzwania i nowe odkrycia.​

Na Tahiti, spotkałem wielu Tahitańczyków, którzy byli dla mnie prawdziwymi przyjaciółmi.​ Zaczęliśmy razem tworzyć sztukę, a ja uczyłem ich malować w swoim stylu.​ W tym czasie, moje obrazy stały się jeszcze bardziej symboliczne i pełne ekspresji.​ W moich obrazach, zaczęły pojawiać się tematy związane z religią, miłością i śmiercią.​ Chciałem uchwycić głębokie prawdy o życiu i śmierci, a także o ludzkiej naturze.​

Okres na Tahiti (1895-1901)

W 1895 roku, po powrocie na Tahiti, poczułem się jak w domu.​ Byłem otoczony pięknem wyspy, jej bujną roślinnością, turkusową wodą i uśmiechniętymi mieszkańcami.​ Tym razem, byłem jeszcze bardziej zdeterminowany, aby stworzyć sztukę, która będzie prawdziwie autentyczna i wolna od europejskich wpływów.​ W 1897 roku, poznałem młodą Tahitańską kobietę, która została moją muzą i towarzyszką życia.​ Zaczęliśmy razem tworzyć sztukę, a ja uczyłem ją malować w swoim stylu.​ W tym czasie, moje obrazy stały się jeszcze bardziej symboliczne i pełne ekspresji.​ W moich obrazach, zaczęły pojawiać się tematy związane z religią, miłością i śmiercią.​ Chciałem uchwycić głębokie prawdy o życiu i śmierci, a także o ludzkiej naturze.

W 1898 roku, namalowałem jeden z moich najsłynniejszych obrazów, “Skąd pochodzimy?​ Kim jesteśmy?​ Dokąd zmierzamy?​”, który przedstawia Tahitańskich ludzi w różnych fazach życia.​ Obraz ten, pełen symboliki i tajemniczości, stał się symbolem mojego poszukiwania odpowiedzi na fundamentalne pytania o ludzkie istnienie. W 1901 roku, po sześciu latach spędzonych na Tahiti, poczułem, że muszę wrócić do Europy.​ Moje zdrowie zaczęło się pogarszać, a ja tęskniłem za rodziną i przyjaciółmi.​ Zostawiłem Tahiti z wielkim żalem, ale wiedziałem, że zawsze będę nosił w sercu tę wyspę i jej mieszkańców.​

Moje obrazy z Tahiti, które stworzyłem w tym okresie, stały się jednymi z moich najsłynniejszych dzieł.​ W nich, wyraziłem swoją fascynację kulturą Tahiti, a także moje poszukiwanie autentycznej sztuki, wolnej od europejskich konwencji.​

Ostatnie lata życia (1901-1903)

W 1901 roku٫ po sześciu latach spędzonych na Tahiti٫ poczułem٫ że muszę wrócić do Europy.​ Moje zdrowie zaczęło się pogarszać٫ a ja tęskniłem za rodziną i przyjaciółmi.​ Zostawiłem Tahiti z wielkim żalem٫ ale wiedziałem٫ że zawsze będę nosił w sercu tę wyspę i jej mieszkańców.​ Po powrocie do Europy٫ moje zdrowie szybko się pogarszało. Cierpiałem na wiele chorób٫ w tym anginę٫ kiłę i malarię.​ Moje ciało było osłabione٫ a ja czułem się coraz bardziej zmęczony.​

W 1902 roku, przeprowadziłem się do Atuony, małej wioski na wyspie Hiva Oa, która leży w archipelagu Markizów.​ Wybrałem to miejsce, ponieważ było tam spokojnie i byłem z dala od zgiełku cywilizacji.​ W Atuony, zacząłem malować z nową energią.​ Chciałem uchwycić piękno tej dzikiej wyspy i jej mieszkańców.​ W 1903 roku, moje zdrowie znacznie się pogorszyło.​ Cierpiałem na silne bóle i byłem bardzo słaby.​

8 maja 1903 roku٫ zmarłem w Atuony. Moje ostatnie słowa to “Co wspaniale żyję!​”.​ Zostałem pochowany na cmentarzu w Atuony٫ w otoczeniu pięknych krajobrazów٫ które zawsze mnie inspirowały.​

Dziedzictwo Paula Gauguina

Moje życie było pełne wyzwań i przygód.​ Porzuciłem karierę w finansach, aby poświęcić się sztuce. Podróżowałem po świecie, poszukując inspiracji i odkrywając nowe kultury.​ Malowałem obrazy, które były odważne, symboliczne i pełne ekspresji.​ Moje obrazy z Tahiti stały się jednymi z najsłynniejszych dzieł sztuki XX wieku.​ Moja sztuka wpłynęła na wielu artystów i wprowadziła nowe trendy w sztuce europejskiej.​

Byłem pionierem w poszukiwaniu nowych form wyrazu i w odchodzeniu od konwencji sztuki europejskiej.​ Moje obrazy z Tahiti były pełne żywych kolorów, symbolicznych motywów i egzotycznych scen.​ W moich obrazach odzwierciedliłem moje fascynacji kulturą Tahiti i moje poszukiwanie autentycznej sztuki, wolnej od europejskich wpływów.​

Moje dzieła wprowadziły nowe trendy w sztuce europejskiej, które wpłynęły na wiele ruchów artystycznych XX wieku, w tym na ekspresjonizm, kubizm i surrealizm.​ Moje obrazy zostały wystawione w najważniejszych galeriach sztuki na świecie i są obecnie w kolekcjach prywatnych i publicznych.​

Wnioski

Moje życie było pełne wyzwań i przygód. Porzuciłem karierę w finansach, aby poświęcić się sztuce.​ Podróżowałem po świecie, poszukując inspiracji i odkrywając nowe kultury.​ Malowałem obrazy, które były odważne, symboliczne i pełne ekspresji.​ Moje obrazy z Tahiti stały się jednymi z najsłynniejszych dzieł sztuki XX wieku.​ Moja sztuka wpłynęła na wielu artystów i wprowadziła nowe trendy w sztuce europejskiej.

Byłem pionierem w poszukiwaniu nowych form wyrazu i w odchodzeniu od konwencji sztuki europejskiej.​ Moje obrazy z Tahiti były pełne żywych kolorów, symbolicznych motywów i egzotycznych scen.​ W moich obrazach odzwierciedliłem moje fascynacji kulturą Tahiti i moje poszukiwanie autentycznej sztuki, wolnej od europejskich wpływów.​

Moje dzieła wprowadziły nowe trendy w sztuce europejskiej, które wpłynęły na wiele ruchów artystycznych XX wieku, w tym na ekspresjonizm, kubizm i surrealizm.​ Moje obrazy zostały wystawione w najważniejszych galeriach sztuki na świecie i są obecnie w kolekcjach prywatnych i publicznych.​

6 thoughts on “Chronologiczna oś czasu życia Paula Gauguina”
  1. Fascynująca historia! Z zaciekawieniem śledziłam Twoje losy, od wczesnych lat w Paryżu, przez przygody morskie aż do początków artystycznej drogi. Szczególnie intryguje mnie Twoje doświadczenie w Peru i na statku Luzitano. To właśnie te podróże, jak rozumiem, zaszczepiły w Tobie miłość do piękna świata i pragnienie wyrażania go w sztuce. Z niecierpliwością czekam na dalsze rozwinięcie tej historii.

  2. Wciągające! Opisy Twoich przygód na statkach handlowych są niezwykle barwne i pełne emocji. Czuję, że te doświadczenia miały ogromny wpływ na Twoją osobowość i przyszłe wybory. Ciekawi mnie, jak te wczesne podróże wpłynęły na Twoje późniejsze malarstwo, zwłaszcza na wybór tematów i kolorystykę.

  3. Wciągająca historia! Z przyjemnością śledziłem Twoje losy, od dzieciństwa w Paryżu, przez służbę wojskową, aż do momentu, kiedy odkryłeś swoje artystyczne powołanie. Ciekawi mnie, jak Twoje doświadczenia z finansami wpłynęły na Twoje podejście do sztuki. Czy Twoje życie w Paryżu i praca w finansach pomogły Ci w rozwoju artystycznym?

  4. Bardzo interesująca historia! Z przyjemnością przeczytałam o Twoich wczesnych latach i o tym, jak odkrywałeś swoje pasje. Ciekawi mnie, jak Twoje doświadczenia z finansami wpłynęły na Twoje podejście do sztuki. Czy Twoje życie w Paryżu i praca w finansach pomogły Ci w rozwoju artystycznym?

  5. Pięknie napisane! Twoje wspomnienia z dzieciństwa i młodości są pełne życia i emocji. Zwłaszcza opis podróży do Polinezji wzbudził we mnie ciekawość. Czuję, że ten fragment Twojej biografii jest kluczowy dla zrozumienia Twojej późniejszej twórczości.

  6. Wciągająca opowieść! Z wielkim zainteresowaniem śledziłem Twoje losy, od dzieciństwa w Paryżu, przez służbę wojskową, aż do momentu, kiedy odkryłeś swoje artystyczne powołanie. Czuję, że Twoje życie było pełne kontrastów i wyzwań, a to wszystko z pewnością wpłynęło na Twoją wrażliwość i sposób patrzenia na świat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *